Jak to się stało, że zaczęłaś pisać? Było to tak po prostu, czy jakaś konkretna rzecz sprawiła, że ci się to spodobało?
Moją pierwszą pracę napisałam w 2016 roku. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, czym jest WattPad, ale pisałam sama dla siebie. Moje pierwsze prace były tragiczne. Wciąż je mam zapisane na komputerze, lecz wymagają porządnego szlifu. W 2017 roku zaczęłam pisać Wróg mojego brata, a pchnęła mnie do tego moja obecna sytuacja z moją byłą przyjaciółką. Aby zapomnieć o przykrych wydarzeniach postanowiłam coś napisać i opublikować. Nie sądziłam wtedy jednak, że dwa lata później będę miała na koncie 14 prac i prawie 14 tysięcy obserwujących. Nie wiedziałam, że zyskam tak wspaniałych czytelników. Dziękuję wam za to, że znieśliście moje początkowe dziecinne kaprysy i teksty typu JAK CI SIĘ NIE PODOBA TO NIE CZYTAJ! Żenujące, prawda? Ale nie będę zatajać, iż takich sytuacji nie było. Człowiek dojrzewa z czasem.
Więc podsumowując to pytanie, zaczęłam pisać po kłótni z przyjaciółką. Było to dla mnie odskocznią od problemów, a teraz jest czymś, co kocham robić i nie wyobrażam sobie, że miałabym usunąć konto i zapomnieć o was i o wszystkich pracach, które są mi bliskie.
Czy warto iść do szkoły policyjnej (mundurowej)?
Moim zdaniem tak. Gdym trzy lata temu wiedziała, że chcę zostać policjantką, wybrałabym właśnie szkołę mundurową. Jeśli myślisz o pozostaniu policjantką, czy chciałabyś pracować w wojsku to ta szkoła cię przygotuje do przejścia wszystkich testów.
Czy planujesz jakieś historie po zakończeniu tej? Jak tak to jakie?
Czasem myślę, że już się wypaliłam i nie mam pomysłów, dlatego jakiś czas temu pomyślałam sobie, że powinnam zakończyć zaczęte prace i nic więcej nie pisać, ale mam w głowie kilka pomysłów, które z chęcią zrealizuję.
1. ZABÓJCZA MISJA
2. WICHER UCZUĆ
3. UPŁYW LAT
Jak na razie pozostanę przy tych, aczkolwiek na pewno za jakiś czas pojawi się nowy pomysł. Myślałam jeszcze o losach Sylvii Collins, babci Willa, ale jak na razie to zostaje tylko w planach. Mało prawdopodobna jest realizacja. Z miłą chęcią napiszę też swoją pierwszą historię fantasty, którą zaczęłam już na brudno pisać.
Drugiej części prywatnego ochroniarza nie będzie, a mój książę z bajki jest ostatnią częścią o losach mafii.
Ale na pewno będę was na bieżąco informować o moich planach.
Jak wyglądają egzaminy do szkoły policyjnej? I co cię zainspirowało, by iść do takiej szkoły?
Nie chodziłam do szkoły policyjnej. Ukończyłam zwyczajne liceum ogólnokształcące, ale żałuję, że nie wybrałam trzy lata temu szkoły mundurowej. Jeśli chodzi o egzaminy to składają się one z kilku części.
Test ogólny, czyli wiedza o państwie.
Test sprawnościowy, który trzeba wykonać w czasie 1min41 sekund. A wygląda on tak: Wybiegasz z pozycji leżącej i obiegasz dwa pachołki, następnie trzeba zrobić dwa przewroty w przód i jeden w tył, po tym dobiegasz do manekina ważącego 28 kg, unosisz go i biegniesz z nim 5 metrów i zawracasz. Przechodzisz do płotków, które musisz przejść, a mają one wysokość 76cm, czyli dziewczyna o wzroście 160 nie przeskoczy i musi je przechodzić. Po płotkach musisz rzucić pięć razy, pięć metrów piłką lekarską o wadze 3 kilo, następnie przenoszenie piłki z ziemi do drabinek 10 razy, potem trzeba przeskoczyć cztery skrzynie, a następnie 10 razy sprintem przebiec odcinek 5 metrów.
Gdy zaliczy się test sprawnościowy, kierują cię na test psychologiczny, który piszesz około 3 godzin. Oczywiście pytania są w formie elektronicznej. Jeśli zaliczysz test psychologiczny czeka cię rozmowa kwalifikacyjna i badania lekarskie. A z pozytywnym wynikiem czeka już tylko szkółka.
Czy planujesz kolejną część z tej serii? ( seria mafijna)O kim by ona była? I czy planujesz napisać nową serię?
Mój książę z bajki jest ostatnią częścią mafijnej serii. A dlaczego? Mogłabym przecież napisać o Amber lub Kirku, ale nie chcę powtarzać historii z Collinsami. Jak wiecie, ciężko mi się pisze kolejne części wroga, ze względu na to, że ten cykl już naprawdę długo trwa, dlatego dla własnego dobra, nie chcę kontynuować tej serii. A czy planuję nową? Jak na razie, nie. Owszem mam w planie opublikować nowe historie, ale będą się one składać tylko z jeden części.
Skąd czerpiesz inspiracje i motywację do pisania tylu książek?
Motywacją jesteście wy. Wiem, że zależy wam do rozdziałach, dlatego w każdej wolnej chwili siadam przed komputerem, by napisać choć jeden rozdział. A moją inspiracją jest muzyka i ludzie. Czasem, siedząc w restauracji zauważę dość ciekawą osobę lub wydarzenie, a w mojej głowie rodzi się historia. Bardzo często w czasie jazdy samochodem w radiu usłyszę piosenkę, która zawładnie moją wyobraźnią i zacznę do niej tworzyć teledysk. Tak naprawdę najlepsze historie powstają niespodziewanie. Najczęściej nigdy nie myślę na siłę, tylko czekam, aż coś samo do mnie przyjdzie.
Czy zamierzasz wydać swoje prace w wersji papierowej?
Myślałam nad tym, ale moje prace wymagają jeszcze wiele pracy, by nadawały się na wersję papierową. W każdej z moich historii jest wiele fuszerki i niedociągnięć, więc musiałabym całe prace zredagować i najpewniej napisać od nowa. Uważam, że nie jestem na tyle dobrą autorką, by pchać swoje prace na półki w księgarniach,ale nie wykluczam takiej możliwości. Muszę włożyć jeszcze wiele wysiłku, aby nauczyć się pisać, dlatego wizja wydania jakiejkolwiek historii jest naprawdę odległa.
Ulubiona książka i ulubiony film?
KSIĄŻKI KTÓRE KOCHAM
- Kaci Hadesa – Tillie Cole
- Seria King – T.M. Frazier
- Zostań ze mną – K.A. Tucker – KOCHAM!!!
- Seria dziesięć płytkich oddechów – K.A. Tucker
- Tajemniczy mężczyzna – Kristen Ashley
- MMA Fighter – Vi Keeland
- Dary anioła – Cassandra Clare
- Łzy Tess i Kwintesencja Q – Pepper Winters
- Niebezpieczne kłamstwa – Becca Fitzpatrick
- Zakazany układ i Piekielna miłość – K.N Haner
- Bossman – Vi Keeland
- Gliniarz – Laurelin Paige i Sierra Simone
FILM
- Obie części Kingsmana
- Pamiętnik
- Próba ogniowa
- Nietykalni
- 27 sukienek
- Licencja na uwodzenie
- Dirty Dancing
- Brzydka prawda
- Szczęściarz
- Pianista
Myślę, że tym mogę zakończyć dzisiejsze Q&A. Dziękuję za pytania, misie! Buziole ❤️
CZYTASZ
Mój książę z bajki
Romance- Auć - krzywię się. - Potrafię sama chodzić! - Nie przychodź tu więcej! - wypycha mnie ze swojej posesji. - I radzę tym razem mnie posłuchać! - Bo co? Mafia ją zabije? - sztywnieję na dźwięk tego głosu. Tuż obok mojego samochodu, stoi czarny merced...
