Adoptowana przez Wampiry

1

Oczami Belli:
Ubrana w zwykłe dżinsy i niebieską koszulkę zeszłam na dół. Przy schodach stała już dyrektorka z mordem w oczach. Wzrokiem próbowała mi przekazać że jestem tak beznadziejna że oni mnie nie wezmą. Ja nic z tego sobie nie robiłam no bo po co zawracać sobie tym głowę. Zerknełam na inne dziewczyny wszystkie miały krótkie sukienki, rozpuszczone włosy i staranny makijaż a ja zero makijażu a przede wszystkim nie miałam krótkiej sukienki która osłaniała mi pół dupy. Postanowiłam się nie przyglądać tym pustym lalą i stanęłam w miejscu które wskazała mi dyrektorka i właśnie w tym momencie do holu wszedł mężczyzna. Był bardzo przystojny miał blond włosy, jasną cerę i bardzo dziwny kolor oczu. Były one niemal bursztynowe. Otrząsnęła mnie się z szoku gdy dyrektorka zaczęła mówić.
- Witam panie Cullen - powiedziała ściskając w tym samym czasie rękę mężczyzny
- Witam panno Klinton- powiedział melodyjnym głosem pan Cullen w tym samym czasie ściskając rękę dyrektorki - Czy to są osoby w zakresie wiekowym o które prosiłem?
- Oczywiście panie Cullen
- Dobrze więc zaczynajmy- powiedział pan Cullen- Chciałbym żeby każda z was powiedziała swoje dwa zainteresowania- odrzekł szedłszy w stronę pierwszej dziewczyny przy schodach. Całe szczęście że jestem ostatnia pomyślałam i zaczęłam przysłuchiwać się odpowiedzią dziewczyn.

Mam nadzieję że wam się podoba. Oczywiście zapraszam do komentowania i polubienia. Z góry przepraszam za błędy. Miłego czytania i mam nadzieję że wytrfacie do końca.