Wiarsz I

243 19 12
                                    

Strzała, która nie chybia

Ostry jak brzytwa świeci się grot
Na końcu strzały zwinnej jak kot
Po drugiej stronie dumne są pióra
Delikatne jak na niebie chmura
Muska odważnie wygiętą dzidę
Po drugiej stronie napręża linę
Nie ma pośpiechu, zaraz wystrzeli
Wnet pozabija ciemiężycieli
Jedna za drugą strzały polecą
Z wdziękiem i charyzmą kobiecą
Iskry się sypią spod ręki pewnej
Też nie brakuje precyzji celnej
Ta strzała nigdy nie mija się z celem
Goni, szybuje za nieprzyjacielem
Zielony płaszcz powiewa na wietrze
Zwiadowcza strzała przecina powietrze

Zrozumieć Zwiadowcę (tom I)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz