Seungmin wracał do domu w nieco już lepszym nastroju, przed oczami wciąż mając zaskoczoną i nieco zdezorientowaną twarz Jiah, tuż po jego tajemniczym wyznaniu. Zastanawiał się, czy dziewczyna domyśli się o co mu chodziło.
Brązowooki potrząsnął głową z cichym śmiechem, Ta zdecydowanie niepozorna brunetka zawładnęła jego sercem i rozumem, a nie zapowiadało się na to, by miała je opuścić. Z resztą, on nie chciał by je opuszczała. W końcu dotarł na miejsce i zaraz po zaparkowaniu auta, wszedł do domu, luzując krawat i dłonią przeczesując włosy. Szybko przebrał się w wygodny dres i, z kubkiem czarnej kawy w dłoni, usiadł przy biurku, wypełniając dokumenty.
Po jakichś dwóch godzinach naprawdę miał dość, jednak doskonale wiedział, że musi zrobić to jak najszybciej. Dokumenty, które wypełniał były potrzebne na spotkanie z przedstawicielami tej polskiej firmy, które było już przecież za kilka dni. Od pracy oderwał dźwięk przychodzącego sms'a, a on przyłapał się na tym, że podświadomie chciał, żeby była to wiadomość od Jiah i nie rozczarował się.
Od: Jiah
Hej, jeszcze raz dziękuję, że mnie odwiozłeś.
Do:Jiah
Naprawdę nie ma za co. To ja
dziękuję ci za pomoc. A tak
wgl, to masz jak wrócić?
Od: Jiah
Tak, poradzę sobie.
Do: Jiah
Jakby co, to dzwoń,
przyjadę po ciebie.
Poza tym, już
CZYTASZ
One step
RomansaJeden krok, dwójka nieznanych sobie ludzi, trudna przeszłość i przewrotny los, który postanowił połączyć ich ścieżki... Co może z tego wyniknąć?