Rano wstałam i cała uradowana że spotkam Matt'a uszykowałam się do szkoły. Dziś postawiłam na mocniejszy makijaż. Na rzęsy nałożyłam tusz, na powieki złoty cień,a usta pomalowałam czerwoną szminką. Do tego założyłam czarne dżinsy, i czerwoną bluzkę z odkrytymi ramionami. Zjadłam płatki, włożyłam rolki na nogi, włączyłam muzykę i pojechałam w stronę szkoły. Po drodze zobaczyłam Rose, była przede mną, więc do niej podjechałam i zaskoczyłam ją od tyłu.
-Hejka-Rose odskoczyła przestraszona-Jezu, nie strasz. -przytuliłam ją- co ty taka szczęśliwa? Nie odpisywałaś mi wczoraj, jak z Hunterem?
-A więc-rozjerzałam się czy nie ma nikogo w pobliżu-mam miesiąc.
-Rozwiń
-Mam miesiąc żeby nacieszyć się Mattem, a potem będę z Hunterem
-Co? Cieszy cię takie rozwiązanie tej sytuacji? Czemu tak?
-Słuchaj, to pomysł Huntera, on chce mi pomóc-w tej chwili Rose wybuchła śmiechem
-Słuchaj nie wiem co brałaś, ale żarty ci dopisują-mowiła przez śmiech
-o co ci chodzi?-w tej chwili spoważniała
-Ty tak serio? Myślisz że Hunter chce ci pomóc? On myśli tylko o czubku własnego nosa.
-Chce mi pomóc ze względu na Matta
-No nie wiem, uważaj na niego Cassy.
W szkole standardowo na schodach na przeciwko drzwi siedział Matt i jego koledzy, poszłam do nich.
-Hejka-pocałowałam Matt'a w policzek, a potem przywitałam się z jego kolegami.-Cassy może zobaczymy się potem? Mam ważną sprawę do ugadania z chłopakami. -Powiedział Matt, nieco zmieszany.
-Jasne,to do potem. -odeszłam od nich, znaczy poszłam w lewo, ale po chwili skręciłam raz jeszcze w lewo, tak aby znaleźć się pod schodami. Nie zauważyli mnie na szczęście, więc mogłam podsłuchiwać.
-Musicie dowiedzieć się jak najwięcej o Hells Angels, a raczej jaki mają zwiazek z Cassy, jak z nią ostatnio o tym gadałem, to była jakaś dziwna.-Matt, mnie o coś podejrzewa, w sumie nic nie znajdą na mnie, bo z tym gangiem nie mam nic wspólnego.
-Stary nie przesadzaj, ona nie wygląda na taką co by szlajała się z gangusami-powiedział Alex
-Ziomuś, ona szlaja się z nami, my też jesteśmy gangusami-odparł mu Ronnie
-Ale my przy Hells Angels to aniołki.
-W sumie, może i masz rację Alex,ale sprawdźcie to na wszelki wypadek.
Po kryjomu wyszłam, i poszłam w stronę sali od geografii, po drodze zobaczyłam jak jakaś ruda dziewczyna, popycha niższą od siebie brunetkę. Ewidentnie chciała ją pobić, zamiast skręcić do sali od geografii poszłam do nich, wokół zaczął zbierać się tłum. Jak doszłam brunetka już leżała na ziemi, nawet nie próbowała walczyć, a ruda jeszcze chciała ją skopać.
-Zostaw ją! -krzyknęłam popychając rudą dziewczyne. Prawie się wywaliła, ale po chwili podeszła do mnie
-Nie wtrącaj się co?!-Gdy już chciałam walnąć jej z liścia lub z pięści w twarz, między nami stanęła czarno włosa dziewczyna.
-Spokój!! -krzyknęła głośno, ruda się wkurzyła
-Andrews musisz zawsze się wtrącać?! -Widać że się znały, ale zadziałało, ja powoli się uspokoiłam, ruda też,nawet nie zauważyłam kiedy tamta dziewczyna wstała z podłogi i uciekła.
Odeszłam wkurwiona na rudą!
Fakt,że nie wiem co między nimi zaszło,ale nie pozwolę by na moich oczach kogoś krzywdzono.Po wejściu do sali od geografii zaczęłam przeglądać instagrama. Oczywiście że na szkolnym spottecie było nagranie jak 'szarpe' się z rudą i opis "Czy nasza nowa gwiazda chce przejąc koronę ukochanej Juniper?"Było sporo komentarzy choć wstawiono to chwilę temu "Zmieniam szkołe,to co tu się dzieje dno" napisała to Maggiex01 weszłam w profil,to była dziewczyna która rozdzieliła mnie i rudą. Inne komentarze były typu "Dobrze, że ktoś się postawił Juniper" Albo "Kto to ta nowa? " Doszłam do wniosku, że muszę dowiedzieć się więcej o tej całej Juniper. Dzisiaj na geografi nie było chłopaka który ostatnio mnie zaatakował, co wydało się być dość podejrzane, ale długo nad tym nie myślałam. Umówiłam się z Mattem na spacer wieczorem.Godzina jakaś 20. Ubrana byłam tak samo jak rano, więc słysząc dzwonek, szybko wzięłam torbę z telefonem, portfelem oraz pistoletem i szybkim krokiem zaczęłam zbiegać ze schodów.
-Wychodzę!! -Krzyknęłam-Gdzie idziesz? -zapytała mama
-Z Mattem-stałam już koło mamy
-O której wrócisz?
-Nie wiem
-Bądź w domu przed północą i dzwoń co jakiś czas okej?
-okej- dałam mamie buziaka w policzek i wyszłam. Dziś mam bardzo dobry humor, gdy otworzyłam furtkę, i zobaczyłam Matt'a rzuciłam się na niego. Dosłownie, przytuliłam go, wieszając się na nim .
Matt zaczął się śmiać.
-Co jest? Aż tak się za mną stęskniłaś czy co? -zapytał-Tak, można to tak nazwać- zaśmiałam się, stanęłam na nogi, a Matt złapał mnie za rękę i zaczęliśmy iść w stronę miasta.
-Tak w ogóle to przepraszam.
-Za co?
-Że nie miałem dziś na przerwie dla ciebie czasu.-W tej chwili pomyślałam o tym dlaczego nie miał czasu.
-Oj przestań, nie przepraszaj za to, są czasem ważniejsze sprawy. Mogę ci zadać pytanie? -usiadłam na jednej z ławek w parku, przez który akurat szliśmy, i Matt usiadł obok mnie.
-Jasne
-Czemu mi nie ufasz?
-O co ci chodzi?
-Czemu Alex sprawdza czy mam coś wspólnego z Hells Angels. -widziałam w jego oczach zakłopotanie
-Skąd wiesz?
-Jego kontakt, to mój dobry kolega. Powiedział mi, że o mnie pyta, a ja skleiłam fakty, że sam z siebie by nie pytał-Blefowałam, mam nadzieję że mi się uda.
-Przepraszam okej?
-Spoko, ale następnym razem przyjdź do mnie i zapytaj. Myślałam że mi ufasz.
-Bo ci ufam, jesteś na mnie zła?
-Hmm... Troszkę.
Po jakimś czasie poszliśmy do baru, wypiliśmy trochę. Potem Matt poszedł mnie odprowadzić do domu.
-Nie mam kluczy-zaczęłam się śmiać grzebiąc w torbie przed furtką.
-Dobra to chodź do mnie, nie budź swojej mamy. -złapał mnie za rękę i poszliśmy do niego.
************************************
Chcecie aby części były takie długie czy wolicie krótsze wersje? Przepraszam za to że część pojawia się dopiero dzisiaj.
CZYTASZ
Córka Gangstera [Zakończone]
Short Story" -Strzeliłam, ale ja tego chciałam, nie czuję się winna, i to jest najgorsze Rose. Ja nie wiem jak tata się czuję, kiedy to robi. A Matthew o niczym nie wie, chociaż jest moim chłopakiem, to nie ma sensu. Chyba muszę zmienić moje podwójne życie." N...