*pov. Vasilli*
Stoje obecnie na backstage'u i sprzątam toaletkę, przy której przed chwilą pracowałem. Mamy dzis 7 sierpnia 2018, godzina 14:40 a ja zamiast siedziec w domu, pracuje. Miałem dziś mieć dzień wolny, jednak nieoczekiwane nagrania zmusiły mnie do przybycia tutaj. Jedynym plusem jest to, że Róża jest tu.
Chowam palety z cieniami, gdzies z dala słychać kłótnie Róży z Dawidem. Jestem bardzo ciekawy, o co znowu sie kłócą. Popatrzyłem na siebie w lustrze. Kilka dni temu byłem u fryzjera. Moje ciemno brązowe włosy zmieszały sie z blond końcówkami. Przeczesałem je ręką i poprawiłem kolczyk w uchu. Coraz wyraźniej słyszałem krzyki Róży i Dawida. Po chwili oby dwoje sie na mnie patrzyli, wyczekując jakiejkolwiek mojej reakci zainteresowania.
- O co chodzi? - pytam, odkładając podkład i puder do torby.
- Kto jest atrakcyjniejszy: Malfoy czy Potter? - mówi dziewczyna, krzyżując rece na klatce piersiowej.
Patrzyłem na nią, lekko zdziwiony. Podniosłem głowę i spojrzałem na Dawida, ktory takze wyczekiwał mojej odpowiedzi. Wypuścilem powietrze z płuc i spojrzałem niżej, w prost oczy dziewczyny.
- Przecież wybór jest oczywisty - mówie, biorąc kolejne rzeczy i chowam je do torby - Malfoy.
W oczach dziewczyny było widac iskierki, uśmiech pokazał sie na jej twarzy. Dawid jęknął z irytacją i wymachiwał rekami. Uśmiechnąłem sie do Róży, na jej twarzy pojawiły sie rumieńce. Odwróciła sie plecami do mnie i poszla w strone swojego czerwonego fotela. Usiadła na nim, nadal cala w rumieńcach.
Nigdy nie powiedziałem jej, ze nie przestałem jej kochać. Mimo iż mam chłopaka, którego kocham ona nadal jest dla mnie wazna. Przegryzłem wargę i poprawiłem włosy.
Poprawiłem kurtkę i zapiąłem torbę z kosmetykami. Popatrzylem chwilę na dziewczynę i ruszyłem w stronę wyjścia do studia.
*pov. Róża*
Siedziałam są swoim czerwonym fotelu, czekając na jakikolwiek komunikat. Kątem oka zobaczyłam że Vas wychodzi ze studia. Mój wzrok automatyczne zjechał na trybuny, które były puste. Zdziwiłam się i odwróciłam wzrok w stronę Dawida. Ten siedział na swoim fotelu i robił intensywne notatki na jakiś temat. Usmiechnęłam sie i spojrzałem na zegarek. Była 17:30. Stałam i rozprostowalam nogi.
- Bo i co młoda - odezwał się Baron do mnie - jak Ci się tu podoba?
- To jest naprawdę niesamowita przygoda, być tu.- poprawiłam włosy i szczerze się do niego uśmiechnęłam.
Marzyłam aby wrocic juz do domu. Do mojego wielkiego łożka i do swoich czterech ścian. Poprawilam czarną bluze i wyjełam telefon. Gdzies z oddali dobiegła informacja, że na dzisiaj mamy koniec. Ucieszylam sie i poszłam po torebke. Juz mialam wychodzic ze studia gdy nagle zaczepił mnie Dawid.
- Podwioze cie - powiedział brunet, po czym zlapał mnie za ręke.
Nie protestowałam. Nie mialam na nic siły, wiec pozostalo mi sie usmiechnąc i udawac że wszystko gra.
***
Siedzialam w swojej "piwnicy" juz dosc dlugo. Na dworze było juz ciemno, a ja jedyne czego chcialam to sie połozyc spać. Czekałam aż w końcu filmik wstawi sie na Youtube. Sięgnełam po kubek z kakao i wziełam mały łyk. Odwrociłam sie by spojrzec na moją ściane.
Nadal pozostawałp duzo pustego miejsca, ale ciesze sie ze juz tyle osób sie wpisalo. Przez ostatnie kilka dni przez mój pokój przebił sie tuzin ludzi. Rezi, Naruciak, Dawid Podsiadło, Margaret i jeszcze inni. Usmiechnełam sie sama do siebie, wspominając ich spotkanie. Na ekranie monitora wyskoczyla wiadomosc że film juz sie wstawił. Wyłączylam urządzenie i udalam sie na gore do swojej sypialni. Bez namysłu padłam na wygodne łóżko i zasnęłam.
Wybaczcie za błędy
Ymm.. Cześć kochani?
Wiem że dosyć dawno nie było rozdzialu. Jest to niestety spowodowane nową szkołą, natłokiem obowiązków i jeszcze większą iloscią sprawdzianow i kartkowek.
Książka niedlugo osiągnie 6 tysięcy odsłon, BARDZO DZIEKUJE ZA TO!
Postaram sie o regularne wstawianie rozdziałów. Dziekuje że ze mną jesteście.
Dajcie jakiś znak ze to przeczytaliscie.Buzka!!
Wasza Zuza ❤
CZYTASZ
Voice of Love | D.K |
Fanfiction! W TRAKCIE KOREKTY ! Róża, to znana dziewczyna słynąca ze swojego głosu i talentu do nagrywania. Ma 19 lat i jest Youtuberką, która na swoim koncie ma aż 2 miliony subskrybci. Pewnego dnia, dzwoni do niej telefon i dowiaduje się, że ma zasiąść na f...