Dzisiejszy dzień w szkole minął Nao szybko wszyscy rozdawali sobie listy miłosne. Dziewczyny były obdarowywane kwiatami oraz czekoladkami. Nawet i ona dostała kilka listów. Wszystkie były bardzo miłe.
"Podoba mi się jak tańczysz ''
'' Jestes śliczna''
'' Jestes najbardziej uroczą dziewczyną jaką widziałem''
Mimo iż Nao miała dwanaście lat takie wiadomości były dla niej bardzo miłe, chociaż ona już miała kogoś kogo lubi to takie coś było przyjemne.
Wlasnie zadzwonił ostatni dzwonek więc zabrała swoje rzeczy i zaczęła wychodzić w celu poczekania na któregoś z chłopaków aby ją odebrał. Podeszła do swojej szafki i otworzyła ją z której wyleciał kolejny liścik. Podniosła go i zaczęła czytać.
''Czekam na Ciebie na boisku''
Uśmiechnięta i zaciekawiona ubrała kurtke i biorąc swoją torbę wyszła ze szkoły. Po drodze zauważyła Chen'a który dawał kwiat ich koleżance z klasy na co z uśmiechem pokiwała głową i ruszyła w swoją stronę. Na miejscu nikogo nie było lecz zauważyła różowa kartkę taką jak kolor listu. Kucnęła i podniosła ją obracając
''Trybuny''
Podniosła głowę do góry i zauważyła chłopaka, który siedział bawiąc się bukietem róż. Wstała i zaczęła iść w jego stronę a on widząc ja zaczął robić to samo.
-To dla Ciebie-mówi podając jej kwiaty
-Dziekuje są śliczne
-Ehm Nao ja kurcze nie wiem jak zacząć-drapie się po karku zdenerowany
-Yuta?
-Lubie Cię dobra? Lubię patrzeć na Twój uśmiech, twoje ruchy jak tańczysz i to jak pozytywna osoba jesteś. Lubię twój charakter i twoje dobre serce. Lubię jak przychodzisz na moje mecze i dopingujesz mnie głośno. Po prostu Lubie Cię Kim Nao-mówi a dziewczynka uśmiecha si ei przytula do niego
-Też cię lubię Yuta-mówi zawstydzona
-Naprawdę czyli mogę zacząć się o Ciebie starać ?-pyta i już ma mu odpowiadać kiedy czuje wibracje telefonu i wie że to pewnie których z chłopaków
-Muszę już iść przepraszam ale to pewnie Taehuyng-mówi i zrywa się biegiem w stronę parkingu
-Nao a odpowiedź-krzyczy do niej na co ta się odwraca
-Tak-odkrzykuje i wybiega zostawiając zadowolonego chłopaka który z uśmiechem patrzy na niebo
-Udało się-pomyślał
💕❤️💕❤️💕❤️💕❤️💕❤️💕💕❤️💕
Dzisiejszy dzień jest bardzo ważny dla chłopaka, dzisiaj poraz pierwszy ma zamiar wyznać uczucia do jednej z dziewczyn. Specjalnie dla tego ubrał się najlepiej i kupił kwiaty z pomocą mamy. Widział że dziewczyna dostaje mase listów ale miał nadzieję że nie spławi jego. Pod koniec ostatniej lekcji zaczął wychodzić żeby zdążyć ze wszystkim. Na korytarzu zauważył swojego przyjaciela z bukietem.
-Czyżbys wreszcie się przełamał i będziesz wyznawał miłość Nao-zagadał go
-A ty? Suzi?
-Jakbyś nie wiedział-zaśmiał się
-Powodzenia
-Wzajemnie
Nao miała rację co do niego. Im dłużej z nim spędzał czas tym bardziej go lubil. Teraz obecnie? Traktuje go jak przyjaciela. Mimo iż jest starszy o dwa lata to naprawdę mają dobry kontakt i wie że zależy mu na Nao.
