W między czasie gdy Taehyung razem z Namjoonem i ich menadżerem załatwiał sprawy związane z pogrzebem oraz nowym domem mała Kim strasznie się nudzila. Jungkook oraz Jimin pojechali do studia nagrywać pioseneke a Seokjin na zakupy. Nao bawiła się z Hoseokiem który zasnął w trakcie oglądania drugiej bajki Barbie.
Dziewczynka nie chciała go budzić ale strasznie chciało się jej piciu lecz nie wiedziala gdzie takowe jest dlatego postanowiła poszukać Yoongiego. Szła za muzyka która doprowadziła ja przed duże drzwi w które delikatnie zapukała. Słysząc głos że może wejść otworzyła drzwi i popatrzyła w stronę chłopaka.
-Oppa Yoongi przeszkadzam? - spytała a ten na drzwiek Nao odrazu odwrócił się i z usmiechem popatrzył w jej stronę
-Oczywiście że nie, coś się stało?-spytał
-Oppa Hobi śpi a ja to znaczy naprawdę chcę piciu a niestety nie wiem gdzie jest. Pomożesz mi?
-Oczywiście skarbie chodź - powiedzial i podał dziewczynce rękę na co ta ja złapała.
Zeszli na dół i faktycznie na sofie leżał Hoseok który spał w zaparte. Suga nie chciał go budzić bo wiedział jak bardzo chłopak jest wykończony. Codziennie od tygodnia cały swój czas spędza w studiu na próbach i wymyślaniu nowej choreografi więc nie dziwne jest to że po prostu zasnął.
-Chcesz sok pomarańczowy wodę czy może mleko?
-A masz sok bananowy.
-Niestety nie mam
-Mama zawsze mi go dawała - powiedziała smutno
-Zróbmy tak teraz nalejemy Ci ten sok a ja zadzwonię do Jina żeby kupił taki sok jaki tylko chcesz dobrze?
-Okej - uśmiechnęła się - i czekoladę
-Dobrze kochanie
Wyciągnął telefon i wybrał numer do chłopaka a druga ręką sięgnął po szklankę
-Co jest Suga
-Huang kupisz sok bananowy oraz czekolade dla Nao-powiedział podając dziewczynce szklanke z wcześniej już nalanym sokiem
-Tak jest a ty chcesz coś?
-Nie dziękuję - Mówi i rozlacza się zegnajac - chodź dajmy Hoseokowi pospać dobrze?
-Yooni a Hobi jest zdrowy?
-Tak tylko widzisz jest po prostu zmęczony i musi troszkę pospać żeby miał dużo siły-powiedział kucajac aby być na jej wysokości
-Bawić się ze mną i tańczyć?
-Dokładnie tak a teraz chodź pobawisz się z Oppa-wziął ja na ręce. Dziewczynka przytulila się do niego. Yoongi mógł na spokojnie przyznać że uwielbia to jak ona się do niego przytula i ja samą. Mała Nao została oczkiem w głowie chłopaka.
Poszli razem do studia gdzie Min usadzil ją obok siebie a mała zafascynowana patrzyła co robi. Suga widząc jej zainteresowanie pokazal jej co i jak ma robić więc dziewczynka zadowolona bawiła się dźwiękami razem z chłopakiem który oczarowany patrzył na nią.
Do studia wszedł Hoseok i popatrzył przepraszajaca na swojego przyjaciela-Lepiej się czujesz?-spytał go
-Przepraszam nawet nie wiem kiedy usnąłem
-Przestań nic się nie stało
-Ale mogło
-Popatrz Oppa ja tworzę muzykę z Yooni
-Widzę słoneczko super ci to wychodzi
-Aha kiedyś będę super gwiazda jak wy-mowi wesoło
-Zobaczymy maluchu
-Kiedy będzie Taeś
-Za niedługo kochanie-powiedział Jhope w momencie kiedy usłyszeli że ktoś wszedł do domu z siatkami-Chyba Sekjin przyszedł
Nao jak tylko usłyszała to zdania szybko zeszła z krzesła i pobiegła na dół po swoją czekoladę.
-Uważaj na schodach - krzyknął Jung
-Dobrze Oppa
Dziewczynka zbiegła szybko ze schodów i przytulila się do Kima który właśnie wypakowywal zakupy z siatek. Chłopak pogłaskal ja po glowce i podał jej czekolade na co ta z wielkim uśmiechem podziękowała i usiadła na sofie jedząc na co Jin zaśmiał się cicho.
Do domu wszedł Jimin i Jungkook którzy jak zobaczyli mała dziewczynkę zajadajaco się czekolada zasmiali się cicho. Młodszy usiadł koło niej a ta z uśmiechem podsunela mu pod nos czekoladę która ten ugryzl a Nao zaśmiała się głośno. Odstawila resztę na stół i wdrapala się na jego kolana
-Kookie zrobisz króliczka - poprosiła słodka na co ten nie mógł się oprzeć i zrobił co chciała- Kroliczek Jungkook
Taehyung wszedł do domu akurat wtedy gdy jego siostra śmiała się w najlepsze na co ten sam uśmiechnął się wesoło wchodząc.
-Oppa - krzyknęła dziewczynka biegnąc w jego stronę gdy tylko go zauważyła.
-Dobrze się bawilas z chłopakami - Spytał biorąc ja na ręce i usadzajac ją na biodrze
-Taak Oppa Hobi bawił się ze mną w Książniczki a Yooni uczył grać na takim czymś co tworzy muzykę
Lider wszedł do kuchni gdzie Jin gotowa obiad i wyciągnął z lodówki sok bananowy za co dostał po łapach od Kima.
-Ten jest dla Nao nalej sobie innego
-Dobrze mamo - powiedział chowajac karton i wyciągając wodę - Jak ona dziś
-Sa chwilę gdzie śmieje się ale są też takie kiedy poprostu się tak jakby zacin
-Trzeba to powiedzieć Tea
-Później teraz rozmawia z Nao a ona go nie puśc
-Wiem
-A jak dom
-Jest mega, każdy ma swój pokój oraz mamy tam sale taneczna i własne studio więc nie trzeba nie będzie jeździć cały czas do BigHit oraz mamy tam duży ogród gdzie myślimy o zrobieniu tam placu zabaw dla Nao
-Taehyung ma już w pełni prawa? Kiedy pogrzeb?-spytał Jimin wchodząc do kuchni
-Nie było problemów z prawami do małej ponieważ został jej jedyną rodzina a ma warunki by ją wziąść a pogrzeb jest za dwa dni
-Kiedy mamy zacząc się pakować
-Nawet teraz klucze już mamy
-Oppa Nam mogę na rączki - spytała Nao wchodząc za V który chciał napić się wody
-Oczywiście że tak - powiedział i spełnij jej prośbę na co ta się przytulila do niego mocno - Wszystko dobrze maluchu?
-Dziękuję za opiekę nad Teaś i że przypilnowałes aby nic mu się nie stało tak jak mamie i tacie
-Obiecuje zawsze go chronić
-A resztę?
-Też
-I siebie
-Oraz Ciebie
-Obiecujesz - Wyciągnęła rączkę w jego stronę
-Obiecuje - powiedzial i zatwierdził obietnice kciukiem poczym o kręcił mała do okola wywracajac przy tym krzesło na co Jin krzyknął na niego a ten zaśmiał się tylko razem z małą Kim.
![](https://img.wattpad.com/cover/181504988-288-k629026.jpg)