Chłopak spoglądał to na swoją przyjaciółkę to na blondwlosego obok niej. Wiedział, że sprawa jest poważna widząc błysk w oczach Nao. Ten typowy jedzowaty, którego się bał odkąd mieli 11 lat.
-Cheng Song w własnej postaci-odezwał się chłopak-To zaszczyt móc cię poznać, jestem Lee Siwon asystent Nao-odparł kłaniając się przed nim
-Asystent?
-Seokjin go przysłał-powiedziała dziewczyna siadając na krześle-ale słuchaj sprawa wygląda tak od dziś Siwon pracuje dla naszej dwójki i odrazu mówię mmay już wroga numer jeden
-Co? Już? Przecież dopiero się zdjęcia zaczęły?
-Choi Sisi mówi ci to coś?
-Owszem, dziewczyna Seukgi, byłem z nimi na obiedzie w weekend, szmata jak się patrzy a co?
-Właśnie to nasz wróg, księżniczka myśli że może mieszać mnie z błotem ale o nie co to to nie ja się nie dam
-A miała to być miła drama bez żadnego syfu po drodze ale nie oczywiście że nie. Życie nigdy mnie rozpieszczało-westchnął-Dlaczego ja wtedy za Tobą pobiegłem?
-Już przestałeś dramatyzować? Jak tak to słuchaj bo mamy plan
-Cholera nawet plan już wymyśliła
-Jestem pod wrażeniem-odparł Siwon
-Czego? Jej bytu wiedźmy
-Zamknij się i słuchaj
-A mam inne wyjście?-westchnął i zaczął słuchać planu swojej przyjaciółki
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-Jak było dziś na planie?
To było pierwsze zdanie jakie Nao usłyszała zasiadając przy stole. Wiedziała że jej starszy brat martwił się czy dawała sobie radę po powrocie do normalnego funkcjonowania. Dziewczyna wolała jednak nie myśleć już o tym. Plotki i tak się rozeszły. Nawet Yuta czy Cheng musieli na nie w jakims stopniu odpowiadać co naprawdę przyprawiało ją o bóle głowy.
-Dobrze po za tym, że jedna z aktorek jawnie pokazała mi że zaczynamy jakąś moim zdaniem bezsensowną kłótnie no ale cóż nie wszystkim dogodzimy-odpowiedziała nabierając mięsa na pałeczki
-Czekaj co?kto?-spytał Jungkook
-Nawet nie wiem kto to jest jakaś Choi Sisi, wiem tylko że niezbyt podoba jej Sue fakt iż to ja mam główną rolę oraz twardo uznaje iż mam tą rolę przez bycie twoja siostra
-Mam to załatwić
-Nah sama to zrobię
-Tylko proszę bez żadnej dramy hmm?
-Masz to jak w banku Oppa
Postaramy się bez żadnej dramy.
