Rano wstałam o 7:00, bo o 8:00 chciałam już jechać do Matiego. Wczoraj przez te wszystkie emocje prawie nic nie zjadałam nawet wczoraj wieczorem jak tylko przyjechaliśmy ze szpitala poszłam się położyć. Od razu zbiegłam do kuchni robiąc sobie coś do jedzenia. Wszyscy jeszcze spali, więc nie chciałam ich budzić. Zrobiłam sobie cały talerz kanapek i po zjedzeniu poszłam się ubrać. Uznałam że jeszcze pojadę do sklepu, żeby coś kupić Mateuszowi. Pewnie w tym szpitalu nie mają za dobrego jedzenia... Szybko się ogarnęłam i ruszyłam do samochodu. Na szczęście nie było dużych korków, więc szybko dojechałam do sklepu kupiłam w wszystko co chciałam kupić i już po 20 minutach byłam pod szpitalem.
-Cześć kochanie. - powiedziałam wchodząc do sali.
-Hej, faktycznie przyjechałaś. - uśmiechnął się Mati.
-Musiałam przyjechać. Kupiłam kilka rzeczy dla ciebie. - powiedziałam i wyjęłam z torby zakupy. - Jak się w ogóle czujesz?
-Dobrze. Lekarz mi powiedział, że czeka mnie rehabilitacja ręki, ale za tydzień już wychodzę.
-Nie wiesz ile strachu nam narobiłeś. - zaśmiałam się. - Kocham Cię bardzo, wiesz gwiazdko? - uśmiechnęłam się.
-Wiem, wiem. Ja ciebie też. Doceniam to, że tak się o mnie martwisz.
Posiedziałam jeszcze z 2 godziny w szpitalu. Nie chciałam opuszczać Matiego, ale musiałam jeszcze dużo rzeczy załatwić. Mati poprosił mnie, abym nagrała film na jego kanał co się stało. Miałam też odwiedzić rodziców. Niedawno byliśmy z Mateuszem u nich na obiedzie i wszystko im powiedzieliśmy. Ucieszyli się bardzo i polubili Mateusza.
-Hej - weszłam do domu.
-Cześć byłaś u Mateusza? - zapytała Kasia.
-Tak. Pojechałam z samego rana.
-I jak się czuje?
-Będzie miał rehabilitację na rękę, a tak to wszystko dobrze. Za tydzień wychodzi. - uśmiechnęłam się.
Później jeszcze pogadałam chwilę z resztą ekipy. I uznałam, że pojadę do rodziców. Opowiedziałam im wszystko co się stało. Trochę się zmartwili. Widać, że polubili Mateusza. Wracając do domu ekipy przypomniałam sobie, że miałam nagrać film do kanału Matiego. Uznałam, że nagram to z innymi domownikami, bo jeszcze nie ujawniliśmy się z Matim.
------------------
-Więc to tyle chcielibyśmy Wam powiedzieć. Póki co filmy u Matiego nie będą się pojawiać. Damy wam znać co i jak. - uśmiechnęłam żegnając się z widzami.Po skończeniu odcinka zrobiłam sobie kolacje i domownikom z resztą też i pogadałam trochę z Asią, a później z Matim. To jest niesamowite jak w ciągu zaledwie 5 miesięcy można pokochać drugą osobę. Nigdy nie darzyłam nikogo tak wielkim uczuciem jak darzę Mateusza. A to jest dopiero początek naszej przygody...
CZYTASZ
Human/Tromba
FanfictionNieplanowane okazuję się największe i najpiękniejsze. Przypadek. Jedna chwila, jedno spotkanie, a tak dużo emocji, słów i czynów. !Uprzedzam przed mocnym cringem, jest to jedna z moich pierwszych książek!