Oscar: może pokażesz coś więcej?
Ethan67:zdejmij tą bluzeczkę.
Robert1:nie udawaj nieśmiałej.
Oni są naprawdę chorzy.
Wystarczy, że zdejmę tą koszulkę i mam na czynsz.
Do czego są zdolni ludzie? Jesli chodzi o przetrwanie to do wszystkiego.
Mam 20 lat, mieszkam w Londynie i jestem jednym z tych ludzi.
Od kilku lat muszę się sama utrzymywać, ale nie jest to łatwe kiedy studiujesz.
Koleżanka opowiedziała mi o tej stronie. Napaleni faceci płacą Ci za to, że posiedzisz chwile w staniku przed kamerką.
Nie pokazuje swojej twarzy i nie rozbieram się do zera, nie jestem idiotką i nie jestem dziwką.
Ostatnio jakiś koleś poprosił mnie o zdjęcie w bieliźnie i zapłacił mi za nie 1000.
Każdy mówi, ze z takim ciałem mogę być modelką, ale zeby nią być najpierw musiałabym się z kimś pieprzyć i nie wiadomo co jeszcze zeby dostać kilka groszy. Nie dzięki.
Oscar: no dalej, mała.
Robert1: daję 100 za tyłeczek.
Haz: daję 10.000 za priv.
Dav: sprzedana.Nie wierzę w to co widzę. Na moim koncie jest 10.000 tysięcy więcej.
Włączam prywatne spotkanie i pytam czego chce.
Haz: chcę tylko podagać.
Dav: mozesz pogadać z kimkolwiek za mniej.Haz: ale ja chcę Ciebie.
Dav: no jak wolisz.Haz: mogę mieć jednak jedno życzenie?
Dav: mów.Haz: jak masz na imię?
DAV: a ty tak serio?Haz: całkowicie.
DAV: DAVINA.HAZ: piękne imię.
DAV: a mogę poznać Twoje?Haz: Harry.
DAV: pierwszy raz spotykam tu kogoś tak dziwnego jak Ty, Harry.Haz: miło mi, a ja pierwszy raz wydałem tyle pieniędzy zeby poznac czyjeś imię.
DAV:mogę Ci to zwrócić.Haz: nie trzeba. Obiecaj tylko, że jutro też Cię zobaczę.
DAV: za taką sumkę jestem twoją dłużniczką.HAZ: to tylko pieniądze. Dobranoc, Davino.
DAV: Dobranoc, Harry. Dziękuję.
CZYTASZ
I'm your slave. H.S
FanfictionDavina znalazła sposób na szybkie pieniądze. Czy zdoła się z tego wydostać? Może ktoś otworzy jej oczy? sprawdź sam.