Weszłam do mojego i Kuby pokoju, chłopak odrazu podniósł głowę i na mnie spojrzał. Podeszłam do łóżka i usiadłam obok niego.
– I jak? Poszło dobrze? - spytał.
– O dziwo tak, Mati był w szoku, nie mógł uwierzyć, że tylko udajemy.
Spojrzałam na bruneta bo ucichł na chwile jakby zastanawiał się co powiedzieć.
– Nie wszystko co robimy jest udawane – stwierdził Kuba.
– Co masz na myśli ? – spytałam, byłam w lekkim szoku, bo nie wiedziałam o co może mu do końca chodzić.
– No wiesz, tak naprawdę udajemy tylko w kilku sprawach, a tak to wszystko jest naturalne.
Przyznałam mu racje, wstałam z łóżka, wzięłam piżamę i ruszyłam pod prysznic. Stałam pod strumieniem wody i miałam ochotę uderzyć się w twarz, dlaczego byłam na tyle głupia, że myślałam, że powie co innego? Po dokładnym umyciu swojego ciała, wyszłam spod prysznica otulona ręcznikiem, wytarłam swoje ciało i ubrałam bieliznę. Usłyszałam pukanie do drzwi, więc odkrzyknęłam, że zajęte.
– Otwórz, to ja – powiedział Patecki.
Przekręciłam zamek i otworzyłam drzwi, chłopak na początku nic nie mówił tylko lustrował moje ciało od dołu do góry.
– Um no, eee... po co ja tu przyszedłem? A no tak, ubierz to i zaraz schodzimy na dół bo Karol wymyślił oglądanie filmu – powiedział i podał mi swoją koszulkę.
Szybko ubrałam koszulkę chłopaka i swoje krótkie spodenki, związałam jeszcze włosy w messy koczka i byłam gotowa. Wróciłam do pokoju, gdzie czekał na mnie chłopak. Podszedł do mnie i chwycił mnie za biodra.
– Dlaczego wyglądasz w mojej koszulce lepiej niż ja? – powiedział i chwycił mnie mocniej.
Przybliżył się do mnie i jego twarz znalazła się niebezpiecznie blisko mojej.
– Co ty robisz? – spytałam zszokowana.
– To co robią wszystkie pary.
Tęskniłam za jego ustami, całowanie Kuby stawało się dla mnie coraz bardziej uzależniające i chciałam go całować przez cały czas.
Wzięłam swój telefon i wyszłam z chłopakiem trzymając się za rękę. Zajęliśmy miejsce i chwile poczekaliśmy, aż każdy już będzie gotowy. W ruch poszedł „Harry Potter" bo jak się okazało nie każdy jeszcze oglądał, co ogromnie mnie zdziwiło.
Miałam położone nogi miedzy jego nogami a on położył swoją dłoń na moim udzie, przez co dostałam gęsiej skórki.– Zimno Ci kochanie?
Kubuś poprosił Mixera o podanie koca i otulił mnie nim. W połowie filmu moje powieki zaczęły robić się ciężkie, aż w końcu zasnęłam.
Nie spałam długo, ze stresu wstałam za wcześnie i nie miałam co ze sobą zrobić, dlatego postanowiłam zrobić szybkie spa. Wzięłam szybko prysznic, zmieniłam bieliznę, a koszulkę ubrałam tą sama dlatego że nie chciałam pobrudzić swojego ubrania. Posmarowałam szyje maścią na siniaki aby szybciej zniknęły, choć dzisiaj też będę musiała założyć golf, gdyż siniaki za bardzo rzucały się w oczy. Rozłożyłam lusterko na biurku chłopaka, na dniach miała przyjść moja toaletka bo Kuba zaczął narzekać, że zajmuje jego biurko, a że jego pokój jest dość duży to na spokojnie zmieści się mój mebel. Rozczesałam mokre włosy i założyłam opaskę by odgarnąć je z twarzy, wybrałam maseczkę dla siebie i nałożyłam ją na twarz. W czasie gdy musiałam ją trzymać na twarzy postanowiłam zejść na dół, by zrobić sobie tym razem kawę. Potrzebowałam dzisiaj dużo energii dlatego zaczynam od niej, potem może skuszę się na energetyka. Wyjęłam szklankę i wrzuciłam do niej kilka kostek lodu, zalałam je mlekiem i postawiłam szklankę pod ekspresem, wrzuciłam kapsułkę z kawą o smaku karmelowym i włączyłam urządzenie. Z kawa w ręku wróciłam do pokoju, spojrzałam na Kubę, a on nawet nie drgnął. Zrobiłam mu zdjęcie na instastory i zajęłam się oglądaniem snapów od moich znajomych.
Zmyłam maseczkę i nałożyłam krem. Poczekałam aż się wchłonie i dopiero wtedy wzięłam się za makijaż. Wyciągnęłam z szafy mój fioletowy golf i do tego dobrałam czarne joggery z zwisającym łańcuchem. Dostałam SMS od Łukiego żebym do niego zeszła i tak uczyniłam. Wytłumaczył mi kilka rzeczy i kazał mi obudzić Pateckiego bo niedługo zaczynamy nagrywki.
Szturchnęłam chłopaka, ale oni nawet nie zareagował, powtórzyłam swoją czynność jeszcze raz i tym razem mocniej go szturchnęłam, ale spał jak zabity. Pochyliłam się nad jego twarzą i złożyłam krótki pocałunek na jego ustach, na co chłopak zareagował szybko i przyciągnął mnie z powrotem. Nie spodziewałam się tego przez co opadłam na ciało chłopaka, ale najwidoczniej nie przeszkadzało mu to, wręcz przeciwnie. Odsunęliśmy się od siebie, a ja z niego szybko zeszłam.– Tak możesz mnie budzić codziennie.
Chłopak ubrał spodnie dresowe i koszulkę ekipy, podałam mu fioletową opaskę z moim przezwiskiem i zeszliśmy na dół bo miały zacząć się zaraz nagrywki. Kuba poszedł do kuchni, a ja za nim bo chciałam włożyć naczynia z naszego pokoju do zmywarki.
– Ty się chyba już najadłeś. – powiedział Tromba, a Kubuś tylko spojrzał na niego pytająco. – No zjadłeś całą pomadkę Wixi z ust to się najadłeś. - dodał po czym się zaśmiał.
Szybko pobiegłam do góry by poprawić usta i wróciłam na dół. Wszystko było już gotowe, a ja zaczęłam się stresować się bardziej. Szybki buziak od chłopaka i kamery zostały włączone.
– Zaczynamy, ubranie które mamy teraz możemy jeszcze chwile mieć, dopóki nie wylosujemy jaki kolor możemy dzisiaj dotykać. Cały będę mógł dotykać tylko i wyłącznie.... zielonych rzeczy !
Kuba szybko podbiegł i zakręcił kołem i trafił na biały kolor. Wszyscy zakręcili kołem i czekaliśmy tylko aż chłopak powie kilka rzeczy i zaczynaliśmy challenge.
– Wiem w co się przebiorę ! – krzyknął i zniknął za kamerą
– Oczywiście moi drodzy subskrybujcie kanał, czerwony przycisk jest na moim paluchu wtedy będziecie na bierząco z filmikami! Zanim jednak przejdziemy do filmu chciałem ogłosić nowego członka ekipy, a raczej nową członkinie!
Chłopak klasnął i zrobili cięcie, teraz ja stanęłam obok chłopaka i na raz dwa trzy miałam podskoczyć.
– Wika dołącza do ekipy! I od dzisiaj możecie kupować opaski i breloczki Wiktorii.
– Serdecznie zapraszam do kupowania tych bransoletek no i oczywiście nie zapominajcie o kupowaniu moich opasek ! – powiedział Kuba, który wcisnął twarz przed kamerę .
– Nagrywamy dzisiaj odcinek z koła fortuny, trochę jedzeniowy trochę też nie i zobaczymy czy Wika podoła zadaniu!