– Ale mam kilka warunków. - dodałam.
– Zamieniamy się w słuch. – powiedział Łukasz.
– Nie wprowadzę się do domu ekipy...
– Wiktoria, mówiłem Ci, że będzie taki warunek. – przerwał mi starszy chłopak.
No i co mi przerywasz ?
– Chodziło mi o to, że nie odrazu, to będzie zbyt podejrzane.
– Masz racje. – powiedzieli w tym samym czasie.
– Najlepiej będzie jeżeli teraz będziemy z Pateckim w okresie gdzie rzekomo kręcimy ze sobą, a potem, że jesteśmy w związku. Żeby reszta domowników się nie domyśliła, bo o to wam chodzi, żeby było realistyczne.
Nasze omawianie nie trwało długo, popisałam umowę i już po chwili oficjalnie mogłam powiedzieć, że pracuje dla Friza.
Pożegnałam się z chłopakami i stwierdziłam, że pójdę do galerii po kawę.
Gdy odebrałam napój i kierowałam się do wyjścia, postanowiłam zadzwonić do Kuby.
Po kilku sygnałach odebrał.– Halo? - odezwał się zaspanym głosem.
– Hej chłopaku, obudziłam Cię?
– Tak, ale nie szkodzi, powinienem dawno wstać.. Czekaj czy ty nazwałaś mnie chłopakiem ?
– Umm tak, bo przez najbliższy rok będziemy skazani na siebie.
– Wiedziałem, że się zgodzisz, nikt nie oprze się mojemu urokowi. - powiedział.
Było słychać szmer, tak jakby chłopak przemieszczał się.
– Kto nie może oprzeć się Twojemu urokowi? – usłyszałam w słuchawce głos Tromby.
– Wiktoria. - powiedział. – Ta co tu wczoraj była. – dodał.
– Kuba jakby co oficjalnie nie jesteśmy razem, narazie tylko kręcimy, bo tak się umawiałam z Karolem. – powiedziałam szybko z obawą, że brunet zaraz powie, że jesteśmy razem.
– Uuu stary, kręcicie czy coś? – spytał Mateusz.
– Tak, kręcimy. Ale nic Ci więcej nie powiem ! - krzyknął do kolegi.
Po chwili ciszy postanowiłam się odezwać.
– Kuba?
– Tak? – spytał.
– Chcesz przyjść dzisiaj do mnie? No wiesz żebyśmy się poznali lepiej i omówili kilka spraw. – zaproponowałam.
– Jasne, tylko po nagrywkach, bo obiecałem Werze, że będę na filmiku. Prześlij mi adres sms'em.
Postanowiłam posprzątać trochę w domu, zanim chłopak przyjdzie, aby wyrobić sobie dobre zdanie w jego oczach, chodź doskonale wiedziałam jakim bałaganiarzem jest on. Wstąpiłam jeszcze do sklepu aby uzupełnić moją skrytkę z słodyczami bo zaczynaja robić się braki, przy okazji kupiłam potrzebne składniki na obiad.
Wróciłam do domu i pierwsze co zrobiłam to przebrałam się w dresy. Następnie dopiero poszłam do kuchni by zabrać się za zrobienie posiłku. Agata niedługo kończy swoją zmianę i napewno ucieszy się na ciepły posiłek.
Puściłam muzykę i zaczęłam gotować.
Akurat gdy zaczęłam nakładać porcje dla siebie, do mieszkania weszła moja kuzynka.– Pachnie faktem, że przyjęłaś tą robotę. – powiedziała na wstępie.
– Ja nie wiem jak ty to robisz, że wszystko wiesz!
– Zbyt dobrze Cię znam kuzyneczko.
Nałożyłam drugą porcje i wraz z dziewczyna usiadłyśmy przy stole. Po obiedzie obie położyłyśmy się na kanapie w salonie i włączyłyśmy telewizję.
– Kuba dzisiaj przyjdzie. – powiedziałam nagle.
Agata gwałtownie ruszyła się i spojrzała na mnie z ogromnym uśmiechem.
– Jaki Kuba? Opowiadaj wszystko z szczegółami.
Zaczyna się. A nie mogę powiedzieć jej prawdy, bo złamie zasady umowy.
– Patecki, mieszka wraz z Frizem. Wczoraj złapaliśmy wspólny język i naprawdę dobrze spędziło nam się czas, rozmawialiśmy przez telefon i tak wyszło, że wpadnie na chwilę.
W tym samym czasie dostałam od chłopaka sms.
Patecki: Skończyłem nagrywki. Umyje się i przebiorę. Tak za jakieś 30 minut będę.
Ja: Oki 😛
– To on? – spytała.
– Tak, napisał, że za jakieś 30 minut powinen być.
– To może pojadę do Macieja, żebyście mieli czas dla siebie. – powiedziała i spojrzała na mnie jednym ze swoich znaczących spojrzeń.
– No Ciebie chyba boli, że po dniu znajomości pójdę z nim do łóżka. – powiedziałam wkurzona.
– Żartowałam. Wiem, że nie pójdziesz z nim do łóżka.
Nie mając ochoty z nią dalej rozmawiać postanowiłam pójść do swojego pokoju. Stanęłam przed szafa i wyjęłam czystą koszulkę, bo tamta była brudna, a tamtą wrzuciłam do prania. Aż do przyjścia bruneta przeglądałam instagrama.
– Poznaj Agatę, moja kuzynkę. – powiedziałam, a chłopak podał jej rękę.
Zaprowadziłam chłopaka do kuchni.
– Chcesz coś do jedzenia lub picia?
– Jakbym mógł prosić szklankę wody.
Zaprowadziłam chłopaka do mojego pokoju i zamknęłam drzwi za nami.
– Karol mi już mniej więcej powiedział o co chodzi. – powiedział Kuba.
– To dobrze, mniej omawiania przed nami.
Po ponad godzinie gdzie ustalam z chłopakiem różne rzeczy, postanowiliśmy włączyć sobie film. W końcu mamy czuć się swobodnie w swoim towarzystwie. Dałam chłopakowi laptopa, aby wybrał jakiś film, a ja sama poszłam po przekąski i napoje dla nas. Usiedliśmy wygodnie obok siebie i włączyliśmy horror, który Patecki wybrał.
– Jak będziesz się bała to możesz się przytulić. – zaproponował.
– Szybciej ty się przestraszysz niż ja.
Wrzuciłam zdjęcie na story na Instagramie i oznaczyłam chłopaka.
Nie wiem nawet kiedy moje powieki zaczęły się robić na tyle ciężkie, że je zamknęłam.
![](https://img.wattpad.com/cover/216979296-288-k395383.jpg)