Trzy tygodnie później:Kuba i moi przyjaciele od niedawna wie, że będziemy mieli dziecko. Bardzo się cieszył. Byłam u ginekologa, który potwierdził ciążę. Na szczęście dziecko rozwija się prawidłowo.
Wstałam o ósmej rano. Ubrałam dzisiaj to:
Zrobiłam szybką rutynę i zjadłam śniadanie. Dzisiaj jadę na weekend do domu ekipy. Wczoraj spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy.
- Hej.- mówię i przytulam Werkę, która przyjechała po mnie, bo po drodze chciała ze mną porozmawiać.
- Cześć.- odpowiedziała.- Gotowa?
- Jasne. Tylko wezmę torbę.- wzięłam moją torbę i poszłam do samochodu Wersow.
Aktualnie siedzimy z dziewczynami w salonie i rozmawiamy. Chłopaki poszli grać nie pamiętam w co, bo nie umiem zapamiętywać tych nazw.
- Dziewczyny myślicie, że urodzę dziewczynkę, czy chłopca?- zapytała Werka
- Nie wiem, ale wiem, że dzidziuś będzie miał wspaniałych rodziców.- powiedziała Kasia
- Prawda.- Potwierdziłam
- Ja bym chciała mieć chłopczyka.- powiedziała Marta
- Myślałam, że chcesz mieć blizianki.- powiedziałam do Marty
- A ja bym mogła mieć takie dwie krople wody.- powiedziała Marcysia
- Jezu nie, ale jak bym urodziła to bym je wychowała nie zostawiła ich bym.- wyjaśniła
- A jak byście urodziły chore na serce, albo z zespołem Downa to co zrobicie?- zapytała Weronika
- Nie wiem, czy dałabym radę.- powiedziała Marta
- Szczerze bała bym się tego dziecka wsiąść na ręce, że zrobię coś i będzie jeszcze gorzej, albo umrze i nie dam rady psychicznie.- powiedziałam
- Ja też bym się bała, ale jak zobaczę dziecko i wiem, że to moje i Łukasza pokocham je i będę się nim opiekować.-
- Ja nie wiem, co bym zrobiła, ale nie możemy tak myśleć, bo.. nie.- powiedziała Marcysia.
- Która godzina.- zapytałam
- 23:20.
- Jezu już jestem zmęczona.- powiedziałam
- Ja też.- powiedziały równo dziewczyny na co się zaśmialiśmy.
- Dobra posprzątamy i idziemy spać.- powiedziała Kasia.
- Okej.- powiedziała Marta i zaczęliśmy sprzątać.
Zajęło nam to 10 minut poszłam do pokoju Kuby, bo chciał ze mną spać. Nie musiałam się przebierać, bo wcześniej to zrobiłam. Położyłam się na łóżku i zasnęłam po kilku minutach.
Obudziłam się jak do pokoju wszedł Kuba.
- Śpij.- powiedział
- Która godzina?
- Za dwadzieścia druga.-
- Co wy tam robiliście?- zapytałam
- Graliśmy.- powiedział kładąc się obok mnie
- Jak można w te gry grać?- przytuliłam się do chłopaka
- Można, a teraz śpij potrzebujesz dużo odpoczynku dobranoc.
- Dobranoc.- odpowiedziałam i po chwili zasnęłam.
OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO
Chcecie jeszcze jeden rozdział dzisiaj?
CZYTASZ
Najlepsza przyjaźń || EKIPA FRIZA
Fanfiction"Jesteście najlepszymi przyjaciółmi" Książka opowiada o historii 21 letniej Anastazji i Ekipy Friza. Zobacz jak potoczą się jej losy... * 14.03.2020 rok - rozpoczęcie książki