43.

578 15 1
                                    


Wstałam rano byłam mega zaspana nie mogłam spać spałam niemal 3 godziny. Przez cały czas myślałam o związku moim i Kuby nie jestem przekonana co do powrotu do związku z nim. Poszłam się przebrać o szóstej rano ubrałam się w:

 Poszłam się przebrać o szóstej rano ubrałam się w:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wykonałam szybką poranną rutynę. Włosy związałam w koka i wyciągałam kilka pasemek. Założyłam okulary, aby lepiej widzieć. Poszłam do pokoju, w którym spały dziewczyny. Odłożyłam moje wszystkie rzeczy jakie wzięłam ze sobą do łazienki i wyszłam. Poszłam do kuchnii, w której był Kuba.

- Cześć.- powiedziałam siadając na krześle

- Hej co jest?- zapytał

- Nie mogłam spać w nocy.- powiedziałam

- Dlaczego?

- Myślałam nad naszym związkiem, nie że cię nie kocham, ale nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam wybaczać tobie.- powiedziałam

- Nie chcesz ze mną być?

- Nie ja cię kocham, ale boje się, że znowu zrobisz coś głupiego przez co będę żałować, że do ciebie wróciłam.- wyjaśniłam

- Nie zrobię ci tego już nigdy. Wtedy byłem pijany i nie za bardzo kontaktowałem z ludźmi.- usiadł obok mnie

- Obiecujesz?

- Obiecuję.- pocałował mnie szybko w usta, a po chwili poszedł dalej robić swoje śniadanie, a do nas doszła Weronika.

- Hej.- powiedziała

- Cześć.- odpowiedziałam równo z Patecem

- Chcecie naleśniki?- zapytał

- Nie dzięki.- Powiedziałam

- Ja też nie chcę.- powiedziała dziewczyna obok mnie

- Okej więcej dla mnie. Wy sobie tu rozmawiajcie, a ja pójdę.- powiedział i poszedł do salonu.

- Powiesz dzisiaj Karolowi o ciąży?- zapytałam

- Chyba muszę co nie?

- Lepiej, żeby wiedział tylko proszę nie kłócić się.

- Zrobię co mogę.- powiedziała

- Okej.-

- To ja idę do niego wolę mieć to za sobą, ale wy narazie nie mówcie, żadnemu z domowników wolę sama ich powiadomić o tym.- wyjaśniła

- Jasne możesz na mnie i dziewczyny liczyć trzymam kciuki.- powiedziałam i poszłam do salonu gdzie siedział mój chłopak.

- Smacznego.- powiedziałam

- Dziękuję.- odpowiedział i kończył jeść śniadanie.

Po dziesięciu minutach usłyszałam kroki na schodach odwróciłam się i zobaczyłam Werkę i Karola razem. Mam nadzieję, że się nie pokłócili. Uśmiechnęłam się lekko w ich stronę co odwzajemniłam. Weronika usiadła obok mnie na kanapie, a Friz poszedł do kuchnii gdzie był Patecki.

- I co?- zapytałam

- Jest mega szczęśliwy nie może się doczekać, aż będzie miał mała dziewczynkę, albo chłopca.- powiedziała

- Super.- powiedziałam, a po chwili zeszła reszta ekipy, która się wszędzie rozeszła po domu.

- Powiadomicie o tym resztę dzisiaj?- zapytałam po chwili

- Nie dzisiaj może powiemy to tylko Łukiemu, ale wieczorem.- wyjaśniła

- Rozumiem.- powiedziałam i zaczęłam sprawdzać media oczywiście nie obeszło się bez dodania zdjęcia na ig.

Anastazja.A

Anastazja

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Anastazja.A: Pod tym zdjęciem możecie zadawać pytania taki mini Q&A w komentarzach🤭

@faniekipy.friza: Mieszkasz w domu ekipy?

@Anastazja.A: @faniekipy.friza Nie. Mam swoje mieszkanie.

@SylviaGaczorek: Kiedy mnie odwiedzisz?

@Anastazja.A: @SylviaGaczorek
Jak znajdę czas to wpadnę😘

@Pau.Lina: Nagrasz cover do piosenki Dusk Till Down? Pozdrawiam 😁

@Anastazja.A: @Pau.Lina Jeśli chcecie☺️🤭 Również pozdrawiam 😁

Godzina 17:30 tego samego dnia:

- Ej, bo muszę jechać do domu zawiezie mnie ktoś?- zapytałam całej ekipy po nagraniu filmu na kanał Friza.

- Ja pojadę!- krzyknął Majk, a każdy zaczął się śmiać razem z chłopakiem.

- Może nie.- powiedziałam po chwili

- To ja z tobą pojadę.- powiedział Karol

- Okej.- powiedziałam i poszłam się już ubierać założyłam buty i założyłam bluzę, którą pożyczyłam od Kuby. Mój brat wziął moją torbę, a ja miałam czas na pożegnanie się z domownikami.

- Do zobaczenia!- krzyknęłam jak z każdym już się przytuliłam

- Pa.- odpowiedzieli równo.

Weszłam do samochodu Karola i pojechaliśmy w stronę mojego mieszkania.

- Wiesz za dziewięć miesięcy będę ojcem.- powiedział szczęśliwy

- Ooo gratulację. Mam nadzieję, że będzie dziewczynka.- powiedziałam

- Mnie to jest obojętne, i tak będę otaczał to dziecko miłością.

- Cieszę się, że nie zostawiłeś Werki z tym samej.

- Przecież ją kocham.- powiedział pewny

- Wiem przecież.

- Nastka, bo ja chciałbym się oświadczyć Weronice, ale nie mam pojęcia jak.- wyjaśnił

- Jezu naprawdę?- zapytałam zaskoczona

- Tak.- powiedział.- Musisz mi pomóc.

- Okej to kup jej pierścionek, zabierz ją na romantyczną kolację, albo nad jeziorko, gdzie przygotujesz jakąś kolację.

- Dziękuję za takie pomysły. Myślisz, że powie tak?

- Karol. Wiem, że się bardzo Stresujesz masz dużo na głowie nagrywanie filmów, ciąża Wery chcesz się oświadczyć, ale najpierw to ty musisz się uspokoić i odstresować. Weronika na pewno powie tak.-

- Masz rację.- powiedział

- Jak zawsze. Do zobaczenia.- przytuliłam go i poszłam do mojego mieszkania wcześniej zabierając torbę. Nie chciałam męczyć Karola wiem, że i tak w tym dniu przeżył dużo.


OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO


Najlepsza przyjaźń || EKIPA FRIZAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz