✏11✏

1.4K 51 8
                                    

Zamknęłam drzwi i wypuściłam powietrze.
Uderzyła mnie w czuły punkt, a mianowicie ojciec.
Nic tak nie boli jak opuszczenie przez rodzica czy śmierć ukochanego.
Zaczęłam iść do wyjścia pewna siebie.
Niestety muszę iść na piechotę do domu bo kobieta pojechała do pracy. Jak na mój pech zaczęło padać.
Ehhh dasz radę Magda jesteś silna.
Szłam w deszczu chodnikiem który był pusty przez pogodę.
W sumie to dobrze, nie muszę patrzeć na ludzi jak patrzą na mnie jak na debilke.
Oo nie! Coś jest ze mną nie tak. Przecież ja lubię ludzi.
Nagle z nikąd auto przejechało koło mnie przez kałuże i mnie ochlapał.
-Idiota!!-Krzyknęłam zła.
Czemu mnie dzisiaj tak wszystko wkurza?
Przeszłam przez pasy i dalej szłam przed siebie.

Otworzyłam drzwi i weszłam do środka.
W przed pokoju zdjęłam buty i bluzkę przy tym idąc wziąść ciepłą kompiel.
W pokoju wzięłam ciuchy i biegiem ruszyłam do drzwi pomieszczenia. Było mi zimno. W połowie drogi zaczęłam się trząść jak galaretka.
Odkręciłam wodę i po chwili ciepłe krople wody pieściły moje ciało.

Usiadłam na parapecie z pamiętnikiem.

Drogi pamiętniku

Wiem dawno mnie nie było. Ale przez to że dowiedziałam się o śmierci Remka.
Przecież on nie mógł być zabity czy umrzeć od tak. On jest kimś!! On jestem Bogiem!! On decyduje kto ma żyć a kto nie.
Dlaczego on a nie ja?
Czuję pustkę.
Czuję większą stracę niż powiedział do mnie " żegnaj"

Łza spadła mi na kartkę.
Zamknęłam pamiętnik i zaczęłam płakać. Proszę niech to będzie nie prawdą. Błagam!!
Przecież ostatnio go widziałam!!!
Wzięłam kilka wdechów i wydechów i się uspokoiłam. Wstałam i podeszłam do szafy. Położyłam się przed nią i schowałam rzecz.
Nagle telefon dał o sobie znać.
Więc wstałam i podeszłam. Odblokowałam urządzenie.
To cud że jeszcze działa.
Weszłam na wiadomości.

Marek: Hej :) chcesz lekcje?

Czy chcę? Czy mam na to siły?
Szybko zaczęłam odpisywać.

Ja: Nie trzeba :)

Odłożyłam telefon i poszłam do kuchni.






Jak są błędy to przepraszam







































⭐cenię
💬kocham


~Wi~

OnOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz