✏25✏

1.1K 44 4
                                    

ROZDZIAŁ BYŁ NAPISANY W NOTATKACH. JAK BĘDĄ JAKIEŚ DUŻE ODSTĘPY TO PRZEPRASZAM.ALE NIE MOGĘ ICH POPRAWIĆ.


Po cichu weszłam do domu, zamknęłam drzwi i wiedząc gdzie schody i podłoga skrzypi dotarłam do swojego azylu.

Ściągnęłam buty a po chwili opadłam na łóżko.

Nic nie rozumiem, ta sprawa z ojcem i z Remkiem. Coś musi być na rzeczy bo chłopak coś ukrywa i to widać, a drugi fakt jest taki że ojciec od tak by nie przyjechał do mnie naprawić " kontakty" ze mną.

Westchnełam bez silnie i zamknęłam oczy. Nie wiem kiedy znowu go spotkam, przy nim czuję się bezpieczna i kochana. Akurat los tak chciał żebym się przeprowadziła i spotkała maskę. 

Pamiętam jak w pierwszy dzień w nowej szkole akurat wpadłam na niego, był taki tajemniczy i wrogi. A kiedy okazało się że był ze mną w klasie doznałam szoku. Olewał mnie, zbywał nawet tego głupiego zadania nie chciał zrobić. A potem zwierzył mi się i jakoś to wyszło że się zakochałam. Zaś miałam się na wspomnienia i nawet nie wiedząc kiedy zasnęłam.


Obudziłam się odziwo wyspana, szybko się przyszykowałam do szkoły i nawet nie jedząc śniadania byłam w drodze do niej. Pełna nadziei co jakiś czas patrzyłam się dookoła w poszukiwania Remka. Ale go nigdzie nie mogłam znaleźć. Nawet nie wiedząc kiedy dotarłam do szkoły przekroczyłam próg placówki. Po drodze spotkałam ekipę Marka. Ale coś mi tutaj nie grało. Rozmawiali z kimś. Więc niepewna ruszyłam do grona. Przy nich ujrzałam Harrego. Moje oczy wyglądały jak pięć złotych.

-Hej młoda-mówi zielono oki.

-Ym hej-tyle mówię. Cała moja znaczy ekipa Marka patrzą na nas zdziwieniem.

-To wy się już znaczy?-pyta przyjaciel.

-Tak-mówi chłopak z lokami.

-Czemu tu jesteś?-spytałam. Nic nie rozumiem. On jest starszy od nas o kilka lat a przychodzi do szkoły. Jak wiem to on już dawno skończył swoją.

-A interesy z przyjacielem robię-mówi szczerze. Spojrzałam na blondyna. On na niego patrzy z morderczym wzrokiem a po chwili do mnie z łagodnym. Coś się tu święci.

-Tak. Małe interesy-uśmiecha się krzywo.  Na bank nie małe te interesy.










Jak są błędy to przepraszam

⭐cenię
💬kocham

~Wi~

OnOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz