Harry: Hej złotko
Ja: Siema mordo
Harry: Chcesz się spotkać ?
Ja: Wiesz co nie wiem ,do jutra jestem u Amanda jutro sobota wiec jadę do Charliego.Będziesz?
Harry: Tak tak
Ja: Coś konkretnego chciałeś ?
Harry: Nie nic tylko pogadać :)
Ja: Okey
Harry: I jak tam przygotowania do ślubu ?
Ja: A dobrze dobrze
Harry: Gdzie jedzcie na miesiąc ?
Ja: Shawn mi nie powiedział
Harry: :0 a ja wiem kochana
Ja: Co jak to ?
Harry: No powiedział mi :) Niall tez wie
Ja: Serio
Harry: A no
*
Shawn: Jakie chcesz dodatki do pokoju ?
Ja: Shawn proszę cie,co?
Shawn: jajco,nie co tylko proszę
Ja: Lampki możesz kupić,ale wiesz takie ładne ,musisz wiedzieć jakie mi się spodobają.Powinieneś to wiedzieć!
Shawn: :') dobrze
*
Harry: A przez kamerkę możesz rozmawiać?Brakuje mi trochę towarzystwa na dzisiejszy wieczór i pomyślałem o tobie :D.Błagam nie mów nic Shawnowi bo mnie zabije.
Ja: Jakie znowu towarzystwo Harry,słuchaj zadzwoń na grupę napewno ktoś odbierze :3.
Harry: :( nie chcesz mnie rozumiem
Ja: Mam chłopaka mordo
Harry: A ja nie i co
Ja: I w tym problem drogi panie Styles
Harry: Trzeba to zmienić :D
Ja: Niekoniecznie...chyba lepiej ci jako singiel
Harry: Ranisz moje serduszko Grande
Ja: U fajnie lecimy po nazwiskach Styles,to już poważne
Ja: Jak dasz mi bilet VIP na swój koncert to możemy inaczej porozmawiać :)
Harry: Nie ma sprawy 1000zł i masz jak w banku
Ja: Jesteś głupi czy głupi
Harry: Tak
Ja: Widzę
Harry: Jeśli dam ci bilet dasz się przelecieć ?
Ja: ?!?!???????????!!!?!???
Harry: Źle sformułowałem zdanie
Harry: W sensie no wiesz hehhe
Ja: Hehhe nie wiem
Harry: Kurwa Mendes dzwoni
Ja: Odbierz
-Masz już suknie na ślub?-zapytał Amanda.
-Jak myślisz.
-No pytam.-dociskała.
-No raczej ,że tak głuptasku.-byłam chyba z dwa miesiące temu wybrać suknie na ślub.