•Anioł ?•
Asgard
- Gdzie znajdę Thor'a - zapytałam straż stojącą u wejścia do mojej komnaty .
- Księżniczko , Thor rozmawia na osobności ze swoim Ojcem i bratem - powiedział i spojrzał mi w oczy .
- Gdzie ? - powiedziałam , a moją uwagę przykuły na otwarte drzwi od ogrodu - Jednak nie potrzebuje już tej informacji ... Dziękuję .
Podeszłam do uchylonych drzwi i weszłam do ogrodu .
Postanowiłam znaleźć ich .Gdy przemierzałam ścieżki usłyszałam głos władcy Asgardu .
- Jesteście moimi synami - powiedział
- Jednak zawsze byłem tym gorszym - powiedział głos pełen żalu - byłem tym , którego nie chciałeś .
-Dorastaliśmy razem , graliśmy razem , walczyliśmy ramię w ramię- zaczął Thor - Nie pamiętasz tego ?
- Pamiętam ciemność - odpowiedział mu .
Odin zamilkł.
- Przez ten cały czas byłem w cieniu twojej chwały - zaczął .
- Loki - chciał mu przerwać Gromowładny jednak się zawahał .
- Dobrze wiesz , że jestem tu nikim - krzyknął Loki , a mnie przeszły dreszcze .
- Jesteś moim synem - powiedział Odin spokojny jak zawsze .
- Nie jestem twoim synem - powiedział - i nigdy nie byłem .
Poleciała mi łza .
- Loki - zaczął Thor , niepewnie - Jesteś , Loki , Loki Odinson .
- Nie jestem - odparł - Jestem Laufeyson . Loki Laufeyson .
Podeszłam bliżej .
- Nie liczą się więzy krwi - powiedział Thor - Ty zawsze będziesz moim Bratem .
Stanęłam na przeciw Thor'a .
Loki stał plecami do mnie .Gromowładny mnie dostrzegł i spojrzał mi w oczy .
Loki odwrócił się powoli .
Widziałam jego przeszklone od łez oczy . Ten strach , ten ból .To cierpienie .
Spojrzał na mnie i zamilkł .
Otworzył lekko usta jakby chciał cos powiedzieć , jednak nie umiał .Odin spojrzał na nasza trójkę i odszedł od nas kierując się w stronę wyjścia .
Gdy drzwi się zamknęły , słyszeliśmy tylko ciszę i nasze oddechy .
Podeszłam bliżej .
Jeden , drugi , trzeci krok .Stałam na przeciw braci , którzy byli dla mnie jak rodzina .
Loki patrzył na mnie tak samo jak kilka lat temu .
Jednak teraz jego wzrok był bardziej pusty , niż wtedy gdy się rozstawaliśmy.
Podeszłam jeszcze bliżej i spojrzałam mu w oczy .
- Loki - powiedziałam w końcu - Odinson .
Łzy zebrały mi się do oczu .
Przylgnęłam do jego torsu .Thor zostawił nas na chwilę samych .
Na początku Bożek nie robił nic .
Staliśmy w ciszy .- Nie płacz Cattrisse - usłyszałam - nie jestem tego wart .
Odsunęłam się delikatnie od niego i spojrzałam mu w oczy .
Po jego policzku spłynęły łzy .- Loki , Książe Asgardu - powiedziałam .
- Tak mi przykro Cattrisse - szepnął .
Cierpiał . Tak bardzo cierpiał a ja nie umiałam mu pomóc .
- Każdego dnia na Ziemi , budziłam się myślą , że jeśli jesteś w Asgardzie , będziesz bezpieczny . Czułam pustkę , czułam brak czegoś co pozwalało mi żyć . Ja kocham żyć , a nie umiałam - mówiłam patrząc przed siebie - wtedy zdałam sobie sprawę , że brakuje mi mojego Loczka . Nie tego , którego widzę przy ludziach , nie tego za którego mają cię Avengers . Tylko tego , którym jesteś gdy zamykają się za nami stalowe drzwi , gdy zostajemy sami . Tego , który płakał gdy widział mnie martwą , tego który widział we mnie kogoś ponad Cattrisse , księżniczkę .
Tego , który śmiał się i nie umiał przyznać , że mam rację .Chwycił mnie za rękę .
- Kocham Cię Cattrisse - powiedział - Po prostu Cię kocham . Jesteś jak moja siostra , jak moja bratnia dusza ... Nigdy nie chciałem twoich łez , a zawsze to ja je wywoływałem . Nie umiałem kochać , a tak bardzo kochałem .
Widok Ciebie , bez życia ... wtedy czułem , że umieram ..Przylgnęłam do jego torsu.
- Cattrisse ?- przerwał ciszę Thor
Odsunęłam się od Lokiego .
Oboje spojrzeli na mnie
- Rozmawiałem z nimi - zaczął - okazało się , że nawet jeśli Thanos odnajdzie wszystkie kamienie , będzie jeszcze szansa .
- Jaka ? - zapytałam .
- Anioły- powiedział- Stworzenia , które nie żyją od milionów lat - odparł Loki - zostały zniszczone .
- Może jednak.. - zaczął Gromowładny- W heaven może się uchowały , przybrały inną postać ..
- W heaven zapewniam cię , że nie ma aniołów . Tam są tylko dusze i strażnicy. Tylko rodzina królewska była tam żywa .. - powiedziałam .
- Na pewno gdzieś się ukrył , chociaż jeden - powiedział Loki - znajdziemy go

CZYTASZ
Mam nadzieję, że będziesz szczęśliwy I | ZAKOŃCZONE |
FanfictionPo prostu mam nadzieję ,że będziesz szczęśliwy Loczku .