#102

128 9 0
                                    

*Anakin, Sik i Shawn oglądają jakiś serial o lekarzach. W jednej scenie pojawia się piękna lekarka*

Sik: Dla takiej lekarki dałby się pociąć. Tylko Kirze nie mówcie.

Anakin: A taka, ci utnie kończynę.

Shawn: No w sumie to już macie poucinane.

Anakin: Spokojnie, jako Skywalker to napewno ci coś odpadnie. Może ręka *wskazuje swoją protezę*

Sik: Albo nogę *pokazuje swoją*

*Shawn odkłada miskę z popcornem, który przed chwilą jadł*

Shawn: Dziękuję.

Rozmowy z GalaktykiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz