Anakin: Właśnie coś załapałem.
Sik: Mam zaklaskać?
Anakin: Nie musisz. Właśnie zrozumiałem, że twoje imię można łatwo pomylić i powiedzieć ŚIK.
Sik: *facepalm* Weź ty się dziećmi zajmij albo coś.
***
Pomysł wpadł, gdy raz czytałam komentarz do pierwszej części ,,Bliźniaków..." od KingaKenobi

CZYTASZ
Rozmowy z Galaktyki
AcakGdzie Anakin nie wejdzie, tam Sik się wciśnie, ewentualnie dopcha się Shawnem. Czyli rozmowy naszej trójki Skywalkerów z ryzykiem błędu mózgu.