*Luke i Leia nie mogą przestać płakać jako niemowlaki*
Anakin: Uszy mi zaraz odpadną!
Padmé: Sik jakoś to znosi *wskazuje palcem na Sika, który stoi niewzruszony i przegląda coś na datapadzie*
Anakin: Sik, jak Ty to znosisz?
Sik: *brak reakcji*
Anakin: Sik? Sik!
Sik: *rozgląda się dookoła i wyciąga zatyczki z uszu* Wołał mnie ktoś?
CZYTASZ
Rozmowy z Galaktyki
OverigGdzie Anakin nie wejdzie, tam Sik się wciśnie, ewentualnie dopcha się Shawnem. Czyli rozmowy naszej trójki Skywalkerów z ryzykiem błędu mózgu.