#111

118 3 0
                                    

Obi Wan *słyszy płacz Sika z innego pokoju*: A jemu, co się stało?

Anakin: Ech, jakaś postać w grze mu zginęła czy coś. Chyba jakiś facet z tego całego Detroit.

*Tymczasem u Sika*

Sik: Czemu Connor musiał zginąć? *szlocha* Był jeszcze taki młody!

***
Pozdrawiam fanów Detroit i modelu RK800, czyli naszego Connora

Rozmowy z GalaktykiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz