Sik: Co powiesz na siłownię?
Kira: Co?
Sik: No wiesz, rozumiem tą akceptację siebie i tak dalej, ale parę kilo przydałoby ci się zgubić, nie?
Kira: To już ósmy miesiąc, a Ty dalej sobie nie uświadomiłeś, że jestem w ciąży, kretynie?
CZYTASZ
Rozmowy z Galaktyki
LosoweGdzie Anakin nie wejdzie, tam Sik się wciśnie, ewentualnie dopcha się Shawnem. Czyli rozmowy naszej trójki Skywalkerów z ryzykiem błędu mózgu.