*Anakina wchodzi do mieszkania Sika i widzi wielki stos papieru. Sik coś piszę*
Anakin: Co ty robisz?
Sik: Chciałem ogarnąć sprawę i spisać wszystkie osoby, z którymi spałem.
Anakin*patrzy na stos, który sięga mu do pasa*: Co miałeś niezłe pożycie.
Sik: Ja dopiero zacząłem.
Anakin: Ucz mnie!

CZYTASZ
Rozmowy z Galaktyki
LosoweGdzie Anakin nie wejdzie, tam Sik się wciśnie, ewentualnie dopcha się Shawnem. Czyli rozmowy naszej trójki Skywalkerów z ryzykiem błędu mózgu.