Rozdział 26 - Błogi związek

606 18 6
                                    

Autor: pommedeplume

Oryginał: This Blessed Union

Zgoda: jest

Rating: +13

Pairing: Wolfstar, Tonks x Charlie

Ilość części: 1

Opis: Syriusz Black i Remus Lupin pobierają się w pogańskiej ceremonii w dniu 25. urodzin Syriusza. Dwunastoletnia Tonks próbuje realizować swoje uczucia do Charliego Weasleya. A pięcioletni Harry i Draco mogą w jakiś sposób zostać przyjaciółmi.


21 czerwca 2008r.

Syriusz Black otworzył oczy, mrugając w sufit. Jego dłoń z roztargnieniem przesunęła się na stronę łóżka Remusa. Była zimna. Remus nie spał tu ostatniej nocy. Syriusz uśmiechnął się. Dziś się pobierali. Były też jego urodziny. Miał dwadzieścia pięć lat.

Jako gej nigdy sobie nie wyobrażał, że jako dwudziestopięciolatek będzie po ślubie i będzie miał dziecko, ale życie w zabawny sposób go zaskoczyło. Większość ludzi nie spotyka miłości swojego życia w wieku czternastu lat. Większość ludzi nie traciło swojego najlepszego przyjaciela i jego żony w wypadku samochodowym i nie adoptowało ich syna. I przez większość historii dwóch mężczyzn nie mogło wziąć ślubu i na pewno nie byliby w stanie przyciągnąć tłumów na ten ślub.

Och, tak naprawdę nie mogli się pobrać, prawda? To był tylko związek cywilny. Nie można tego było nazwać małżeństwem bez wkurzenia Jezusa czy innych bzdur. Jezus był miłością, prawda? O boże, jak Syriusz kochał Remusa i nie mógł zaakceptować, że żadna idealna istota nie mogła pokochać ich miłości.

Syriusz wstał z łóżka. Słyszał śmiech dochodzący z dołu. Dzieci już wstały. Byli tam jego młodsi kuzyni, Tonks i Draco, jak również przyjaciel Harry'ego, Ron, który nie dogadywał się z Draco. To, że Narcyza Malfoy ustąpiła i pozwoliła jej synowi pozostać na tydzień przed ślubem, było dziwnym cudem, ale pomimo pozorów, chłopiec cieszył się wizytami.

Syriusz naciągnął koszulkę i podreptał do łazienki, po czym zszedł na dół, dostrzegając, że Tonks gra w gry na Xboxie Petera, podczas gdy reszta dzieci, nawet Draco, obserwują ją z podekscytowaniem. Syriusz nie miał pojęcia, co w tym widzieli. Było to coś jasnego i kolorowego. Nigdy tak naprawdę nie interesował się grami, bez względu na to, jak bardzo James Potter próbował, choć nie był ich ideologicznym przeciwnikiem.

Oczywiście Remus by zasugerował, że Syriusz nie przeczytał wystarczająco książek i pewnie miał rację. Ale gdy dorastał, jego przytłaczający rodzice zawsze ograniczali mu telewizję i filmy, więc nawet w wieku dwudziestu pięciu lat, kiedy jego oboje rodzice nie żyli, wciąż lubił to, co sprawiało, że się im sprzeciwiał.

- Dobry – powiedział Syriusz.

- Tonks zrobiła śniadanie – powiedział Harry, wciskając swoje wciąż całkiem nowe okulary wyżej na nos.

- Nie było bardzo dobre – wtrącił Ron Weasley.

- To nie było zbyt miłe, Ron – powiedział Syriusz, marszcząc brwi w kierunku rudzielca.

- Mi smakowało – stwierdził Harry.

Syriusz uśmiechnął się do syna. Co za słodki chłopiec.

- Ron ma rację. Nie było zbyt dobre. W każdym razie jajka są obrzydliwe. Sądzę, że kiedy będę starsza zostanę weganką – powiedziała Tonks.

Syriusz uśmiechnął się do swojej dwunastoletniej kuzynki. W dziwny sposób jej zazdrościł. Jej matka i ojciec dawali jej znacznie większą przestrzeń do odkrywania samej siebie niż on kiedykolwiek miał. Ciężko było uwierzyć, że byli z tej samej rodziny. Syriusz spojrzał na cichego, ponurego blondyna, który również był częścią tej rodziny i nie mógł być bardziej różny od swojej kuzynki. Syriusz miał nadzieję, że Draco będzie w stanie dorosnąć i nie zostanie nadmiernie obciążony przekonaniami oraz światopoglądem jego rodziców.

To, Co Nam Zostało | TłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz