Andrea POV
Siedziałam w samochodzie z Michael'em i trzema innymi debilami z jego kolorowej zgrai. Michi i ja zajmowaliśmy miejsca na przodzie, a Stefan, Gregor i Markus siedzieli na tyle. Jechaliśmy już półtorej godziny sama nie wiem gdzie, bo chłopy oczywiście ze wszystkiego musieli robić wielką tajemnicę, co trochę mnie wkurzało.
- Czy możecie mi wreszcie na waszego szanownego "Pana Bobra" powiedzieć, dokąd my, do jasnej ciasnej, jedziemy?!
Zapytałam zirytowana, a z tyłu dobiegło do mnie prychnięcie "Boberka".
Fajną ksywkę wymyśliłam wczoraj naszemu Stefankowi, prawda?- O jakim "Panie Bobrze" mówisz?
Zapytał zaciekawiony Michael, który zerkała na mnie kątem oka z uśmieszkiem na twarzy.
- Jak to o jakim?! O Stefanie przecież!
Powiedziałam mrużąc oczy i marsząc brwi, jednocześnie układając usta tak, aby wystawały mi tylko po dwa zęby, a następnie zacmokałam kilka razy, starając się najlepiej jak mogę odtworzyć rolę wściekłego bobra z Animal Planet HD, czym wywołałam salwę śmiechu trójki chłopaków, bo "Boberek" oczywiście siedział sztywno, jakby mu ktoś kija w dupę wsadził.
//A/n: Wściekły bober be like: ... ⬆️🤣
- Ha ha, bardzo śmieszne
Powiedział nadąsany "Bóbr". Nie płacz Stefi, mamusia nie miała nic złego na myśli!
- No bardzo! Nawet nie wiesz jak!
Drażniłam się ze starszym ode mnie chłopakiem, na co reszta chłopaków się zaśmiała, jednak najbardziej podobał mi się uśmiech Michi'ego.
- To co Michi, powiesz mi gdzie jedziemy? Wszyscy wiedzą, tylko nie ja, a mnie już ciekawość zżera.
- Jedziemy do Innsbrücka.
Powiedział chłopak zmieniając bieg.
Wyglądał cholernie zajebiście, gdy był skupiony.- Do Innsbrücka? Po co?
Zapytałam zaskoczona, bo nie wiedziałam, dlaczego mnie wyciągnęli ze sobą tak daleko.
- Zobaczysz. Jesteś głodna?
Zapytał z troską wyciągając ze schowka czekoladę, którą uwielbiam.
- Nie, przecież niedawno jadłam.
Ale kawałkiem czekolady nie pogardzę.Powiedziałam, na co blondyn i reszta głośno się zaśmiała
- Jesteś urocza.
Stwierdził dwudziestoczterolatek, który spojrzał na mnie na chwilę.
- Emmm... Dziękuję...
Słysząc komplement zarumieniłam się, szybko odwracając głowę w kierunku szyby, na co mój przyjaciel lekko się zaśmiał.
CZYTASZ
Po drugiej stronie strachu || Stefan Kraft (PL)
FanficAndrea Mihler to dwudziestolatka z dobrego domu. Spokojna, dobrze ułożona jedynaczka chowa jednak pewien sekret, o którym nikt nie wie. Dziewczyna mimo wszystko postanawia rozpocząć dorosłe i samodzielne życie, dlatego też w dniu ukończenia szkoły...