— TREŚCI DLA DOROSŁYCH —
ŻAŁOSNE ;
Wstałam niepewnie, nogi mi się trzęsły.
Chciałam powiedzieć, że nie mogę zdradzić Cedrica, ale to nie wyszło z moich ust. Drżałam. Zarówno z podniecenia, jak i z czystego strachu. Niebieskie oczy Draco obserwowały moje ruchy, gdy wskazywał na swoje łóżko.
-Wejdź na łóżko - rozkazał, a ja potrząsnęłam głową.
Jego szczęka zacisnęła się.
-Siadaj na pierdolone łóżko albo sprawię, że będziesz ssać mojego kutasa, aż poczujesz ból gardła.
Westchnienie opuściło moje usta na jego słowa, sprawiając, że się cofnęłam. Ale potem szybko skinęłam głową, pędząc do łóżka. Ostrożnie usiadłam na nim, wpatrując się w niego zmieszanymi oczami. Następnie podszedł, stojąc tuż obok mnie. Wypuściłam drżący oddech, kiedy trzymał ręce w kieszeniach, wpatrując się we mnie.
-Teraz połóż się, ściągnij spódnicę i majtki.-Ale Ced...'
-Nie testuj mnie, Rockwell.
Zagroził, jego oczy były twarde. Przygryzłam dolną wargę, po czym skinęłam głową, podniosłam spódnicę na brzuch. Uniosłam biodra, zanim zobaczyłam moje jasnoróżowe majtki, rumieniec pojawił się na moich policzkach. Draco westchnął zirytowany.-Pospiesz się.
Zamknęłam oczy, zanim ściągnęłam majtki, chłodne powietrze uderzało w moją cipkę. Zamknęłam nogi przed nieśmiałością i odwróciłam wzrok. Ale potem Draco chwycił mnie za twarz, jego pierścień wcisnął się w mój policzek.
-Nie spuszczaj ze mnie oczu i rozsuń nogi. Jeśli odwrócisz wzrok, przysięgam na Merlina, potraktuję cię jak dziwkę, którą jesteś.
Zamrugałam, oszołomiona. To było szalone. Wszystko. Ale chciałam tego. Pragnęłam go.
Powoli rozłożyłam nogi, odsłaniając się.
Oczy Draco pozostały na moich, kiedy puścił uścisk z mojej twarzy.
-Teraz dotknij się, ale się kurwa nie spuszczaj - mówi, zwężając oczy. Poczułam, jak drżą mi usta.-Ja... Błagam...'
-Zrób to.
Chciałam zamknąć oczy, ale on by mnie zabił. Zsunęłam więc rękę w dół do łechtaczki, pocierając ją powolnymi kółkami. Nawet tam nie spojrzał, patrząc, jak moja twarz powoli wykrzywia się w rozkoszy. Poczułam, jak moje oczy ściągają się, gdy przyjemność wypłynęła z mojej dolnej połowy, ciepłe uczucie przeszło przez moją cipkę, gdy nadal pocierałam mój guzek. Przygryzłam wargę, powstrzymując jęk. Oczy Draco zwęziły się.
-Jeśli ugryziesz tę wargę jeszcze raz, ugryzę ją mocniej.
Szybko ją puściłam, a wraz z tym uciekał jęk.
-Teraz dodaj tam dwa palce. - Mówił, trzymając ręce przy sobie. Zrobiłam, co powiedział, wsuwając dwa palce w fałdy. Poczułam, jak moje oczy przewracają się z tyłu głowy. -Kurwa. - Jęknęłam.-Szybciej.
Zaczęłam pompować je szybciej, kciukiem pocierając łechtaczkę. Wcisnęłam stopy w materac, gdy moje biodra zaczęły opadać z powrotem na palce, a moje jęki stawały się coraz głośniejsze.
-Kurwa nie spuszczaj się - warknął, obserwując mnie. Wypuściłam cichy krzyk, gdy moje biodra przyspieszyły, a zapach Draco na jego poduszkach wypełnił moje zmysły. Drugą ręką chwyciłam prześcieradło, a moje oczy się zacisnęły.
-Oczy na mnie.
CZYTASZ
SL*T ; Draco Malfoy (tłumaczenie PL)
FanfictionKSIĄŻKA NIE JEST MOJEGO AUTORSTWA, NAPISAŁA JĄ @romanshome (Wattpad usunął jej konto, ale książka zostanie skończona) *Oficjalne tłumaczenie zatwierdzone przez autorkę* Przesunął palcami po moich ustach, delikatnie odciągając je kciukiem. -,,Słu...