𝐟𝐢𝐟𝐭𝐡 𝐛𝐚𝐧𝐮𝐬

236 16 10
                                    

Naszło mnie, aby napisać bonusa z małą Kenzie, bo po prostu kocham pisać jak Nicky i Madeline opiekują się takim szkrabem 🥺
Nie przedłużając:
~ Nicky i Madeline mają około dwadzieścia cztery lata,
~ Kenzie ma dwa lata.

🌸

Nicky obudził się z samego ranka, słysząc chichot córki. Zerknął w stronę Madeline i Kenzie, uśmiechając się, widząc, jak różowowłosa bawi się z dziewczynką.

- Dzień dobry, Madeline. Cześć, malutka.- przywitał się z dziewczynami, całując krótko usta Madeline, łaskocząc córkę pod żebrami.

- Cześć, Nicky.- odpowiedziała Madeline, uśmiechając się w stronę męża.- Jak się spało?

- Cudnie, ale Kenzie mnie skopała po plecach... Ała...- mruknął Nicky, prostując się, a Madeline mimo wszystko zachichotała.

- No cóż, Kenzie czasami daje w kość...- odpowiedziała dziewczyna, a Nicky zachichotał, biorąc Kenzie na ręce, sadzając na swoich biodrach.

- A mojej kruszynce jak się spało?- spytał brunet, uśmiechając się szeroko w jej stronę.

- Dobrze, tatuś...- odpowiedziała cicho dziewczynka. Kenzie naprawdę dużo już mówiła - potrafiła nawet pyskować, co wychodziło jej zawsze świetnie...

- Ślicznie, księżniczko.- odpowiedział Nicky, podnosząc się, całując jej czoło, przez co dziewczynka zachichotała, tuląc go.- Chciałabyś iść dzisiaj na spacerek?

- Taak...- odpowiedziała Kenzie, a Nicky skinął głową.- Mniam, mniam?

- Za chwilkę zrobię ci mniam. A co chciałabyś zjeść?- spytał, podnosząc się z nią, ponieważ zauważył, że Madeline zasnęła. Wyszedł z córką z sypialni, zamykając drzwi.- No to, księżniczko, co chcesz zjeść?

- Tatuś, tam...- odpowiedziała Kenzie i wskazała paluszkiem na lodówkę. Nicky zachichotał, podchodząc wraz z córką do lodówki, otwierając ją. Kenzie wskazała żółty ser, co miało być informacją dla Nicky'ego, że chce małe kanapki z serem.

- Pójdziesz na matę się pobawić, a ja przyniosę ci mniam?- spytał Nicky, sadzając ją na macie, jednak dziewczynka po chwili wybuchnęła głośnym płaczem.- Dobrze, dobrze, nie płacz...

- Tatuś!- pisnęła przez płacz dziewczynka, a po chwili przytuliła się do jego klatki piersiowej, śliniąc koszulkę. Nicky westchnął, kierując się w stronę blatu, no bo przecież trzeba było zrobić jej jakieś jedzenie.

- Chcesz pobawić się garnkami?- spytał Nicky, uśmiechając się w jej stronę, natomiast dziewczynka - oddając uśmiech - pokiwała głową, dlatego Nicky posadził ją na podłodze, a ona zaczęła wyciągać garnki i inne przybory kuchenne.

Nicky szybko zrobił jej małe kanapki z serem i zaniósł do salonu na matę, włączając bajkę na telewizorze. Wziął Kenzie na ręce, po chwili sadzając na macie. Odetchnął z ulgą, ponieważ Kenzie się nie awanturowała - patrzyła w telewizor, jedząc kanapki.

Wykorzystał to, że Kenzie jest zajęta czymś innym, zrobił pyszne śniadanie dla siebie i dla Madeline, które zaniósł po chwili do jadalni. Madeline czując zapach pysznej kawy zeszła na dół.

- Kocham cię, Nickyy.- powiedziała, mocno go tuląc.- I dziękuję, że do niej wstałeś i mogłam się wyspać...

- Nie ma za co. Ty wstajesz do niej w nocy, a ja wtedy śpię, więc...- wzruszył ramionami, również ją tuląc, a po chwili ucałował jej czoło.- Też cię kocham, Madeline.

- Jesteś najlepszym mężem i ojcem na świecie.- dodała, uśmiechając się, a Nicky zachichotał, całując jej usta. Madeline oddała pocałunek, ale po chwili poczuła małe rączki na swojej nodze.- Co tam, księżniczko?

Jesteś Całym Moim Światem • Nicky Harper Opowieści tętniące ÅŒyciem. Odkryj je teraz