🌸
Nicky odkluczył drzwi domu i przepuścił Madeline w drzwiach. Była sobota, około godziny siedemnastej, dlatego na dworze było jeszcze całkiem jasno. Czas w Paryżu spędzili wspaniale, bez żadnych kłótni lub komplikacji. Był to zdecydowanie najlepszy i najbardziej romantyczny wyjazd w całym życiu Madeline.
— Mam niespodziankę.— oznajmił Nicky, który odłożył walizki na podłogę przy komodzie na buty.
— Kolejna niespodzianka? Nicky, czy ty za bardzo mnie nie rozpieszczasz?— zapytała roześmiana, a chłopak prychnął i złapał ją za rękę, pocierając ją swoim kciukiem.
Pociągnął w stronę salonu i drzwi tarasowych. Madeline zmarszczyła brwi, ale gdy weszła do ogrodu, zauważyła wiklinowe, czarne pufy i stolik stojące na szarych płytkach, oraz ogromny i głęboki basen ogrodowy ze światełkami i schodkami, który otaczały białe, ozdobne płytki. W kącie stała również drewniana buda z napisem: Promyk. Na płytkach stał również czarny grill.
— O matko.— szepnęła dziewczyna, kręcąc głową, zakrywając usta dłonią.
— Wiemy!— usłyszała głos Dawn, która przybiegła do niej, razem z Rickym, Dickym i Mackiem.
— To wasza zasługa?— zapytała, odwracając się w stronę rodzeństwa.
— To zaplanował Nicky, no i zapłacił. Ale tak, to nasza zasługa.— odpowiedziała Dawn z szerokim uśmiechem.— To nie wszystko. Chodź za mną!
Pisnęła Dawn i pociągnęła Madeline za rękę, prowadząc na pierwsze piętro domu.
— Myślisz, że jej się spodoba?— zapytał Mack Nicky'ego, gdy wchodzili po schodach za dziewczynami.
Zanim Nicky zdążył odpowiedzieć, usłyszeli głośny pisk Madeline. Brunet roześmiał się i pobiegł na górę, chcąc zobaczyć minę różowowłosej.
Kiedy wszedł do pomieszczenia, Madeline stała na środku z szeroko otwartymi ustami. W jej oczach stanęły krystaliczne łzy, przez co Nicky się roześmiał.
Pokój, w którym stali, był pomalowany na kolor szary, a na podłodze był duży, czarny dywan pokrywający całą powierzchnię. Na ścianach zostały powieszone, oprawione w szkło płyty winylowe znanych piosenkarzy. W rogu stały dwie gitary jasnego koloru, jedna obwiązana różową wstążką — była nowa, oraz pianino i dwa mikrofony, a także reszta wszystkich gitar Nicky'ego. W każdym kącie pokoju były także głośniki.
— To jest nasze własne studio. Może i nie można nagrywać tutaj piosenek, ale myślę, że ci się spodoba.— wytłumaczył Nicky, a Madeline podbiegła do niego i skoczyła w jego ramiona.
Roześmiany Nicky objął ją ramionami, podnosząc do góry. Madeline owinęła swoje nogi wokół jego pasa i wsunęła głowę w zagłębienie w jego szyi, nie będąc w stanie nic powiedzieć.
CZYTASZ
Jesteś Całym Moim Światem • Nicky Harper
Fanfic[𝐂𝐨𝐦𝐩𝐥𝐞𝐭𝐞𝐝] [𝐰𝐨𝐫𝐝 𝐜𝐨𝐮𝐧𝐭: 𝟔𝟏,𝟐𝟑𝟐] Druga część trylogii "Różany zapach szczęścia". 🌸 Madeline i Nicky muszą zmierzyć się z problemami dorosłego życia... [𝐍𝐢𝐜𝐤𝐲 𝐇𝐚𝐫𝐩𝐞𝐫 × 𝐎𝐂] [𝐎𝐂 - 𝐌𝐚𝐝𝐞𝐥𝐢𝐧𝐞 𝐒𝐦𝐢𝐭𝐡] [𝐆...