12-zgadzam się!

450 16 8
                                    

*Igor*
Dziś zabiorę ją na most na który często przychodziłem jak ojciec bil mame. Tutaj powstała większą część moich tekstów. Można powiedziec że tu się wychowałem właśnie na tym moście, i właśnie na nim powiem Patrycji o moich uczuciach.

-część słońce, wow pięknie wyglądasz - powiedziałem jej na co się zarumieniła.

-dziękuje, gdzie mnie zabierasz? - niespodzianka.

-To jest niespodzianka, zobaczysz. - usmiechnelem się i otworzyłem jej drzwi od strony pasażera.

-No dobrze - westchnęła widać że nie może się już doczekać, zresztą tak samo jak ja.


Na moście

-ale tu pięknie - powiedziała zachwycona

-tak przychodziłem tu, gdy ojciec bil moja mamę i mnie. Nie mogłem wiecznie na to patrzeć i przychodziłem tytaj. Tu powstała większość moich tekstów. Byłem tu gdy byłem smutny, szczęśliwy, wkurzony, oprócz Adriana nikt o tym miejscu nie wiedział.

-Jezu, Igor nie wiedzialam ze tyle przeżyłeś. Znamy się zaledwie miesiąc a ty już dajesz radę mówić mi o takich rzeczach, dziękuję - uśmiecha się do mnie po czym przytuliła mnie


*Patrycja*
Jestem dumna z Igora ze odważył się mi powiedzieć o czymś takim. Jestem bardzo mu wdzięczna że mi ufa

-pięknie tu jest - jeszcze raz powtarzam

-tak... Ale nie o to chodzi - Igor podchodzi do mnie widać że jest jakiś zestresowany - chciałbym Ci powiedziec że jesteś dla mnie ważna. Chciałbym z tobą spędzić resztę swojego życia. Wiem że to co mowie, jest wypowiadane zbyt szybko ale ja już dłużej nie potrafię tego trzymać w sobie - zszokowal mnie tym. Czyli on też mnie kocha?

-ty mówisz to naprawdę. To znaczy że? - Nie zdarzyłam dokanczyc ponieważ Igor wbił się w moje usta. W tym pocałunku można było wyczuc pożądanie i milosc. Gdy oderwaliśmy się od siebie Igor odpowiedział na moje pytanie.

-tak to znaczy że chciałbym się ciebie zapytać czy zostaniesz moja dziewczyna? - patrzył na mnie drapiąc sie po karku wyglądał naprawdę słodko.

-tak, zgadzam się!!

-bardzo się cieszę

Potem pojechaliśmy do domu posiedziałam jeszcze chwilę u Igora. Potem odwiózł mnie do domu. Opowiedziałam wszystko sylwi.

Przypomniałam sobie ze jutro przyjezdza Ewelina musimy się dobrze przygotować psychicznie....

𝚁𝚘𝚣𝚍𝚣𝚒𝚊𝚕 𝚙𝚘 𝚔𝚘𝚛𝚎𝚔𝚌𝚒𝚎


𝐃𝐥𝐚𝐜𝐳𝐞𝐠𝐨? / 𝐑𝐞𝐓𝐨 [𝐙𝐀𝐊𝐎𝐍𝐂𝐙𝐎𝐍𝐄]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz