55-podoba mu się

275 6 0
                                    

2 dni później (Niedziela)

Te dwa dni minęły nam dosyć szybko. Jest już niedziela, godzina 9:30 jesteśmy już w aucie i zmierzamy w stronę sklepu. Jestem ubrana tak :

 Jestem ubrana tak :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A Iwona tak:

Teraz trochę o tym całym Mariuszu -nazywa się Mariusz Konopski

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Teraz trochę o tym całym Mariuszu
-nazywa się Mariusz Konopski. Ma 40 lat. Jest kierownikiem zakładu salonów w Warszawie. I to tyle.

Na spotkaniu
Siedzimy w jakiejś kawiarni. Omawiamy sprawy związane ze sklepem.

-dobrze, więc tak. Panie jakie będą mieć stanowiska? potrzebuje tych informacji do papierów - spytał kierownik

-dobrze, Iwona garnek będę właścicielka - powiedziała iwa -i Patrycja Majorek będzie wspólwłaścicielką - dodala

-dobrze a proszę podać wiek - powiedział

-Iwona 35 lat a Patrycja 26 - dodała

-dobrze proszę coś o siebie powiedzieć - po co? - muszę mieć jakiś opis w papierach - dodał

-dobrze, mieszkałam w Warszawie przez 21 lat, zajmowałam się występowaniem w teledyskach Raperów. Potem wyprowadziłam się do Szczecina i tam zaczęłam pracować w sklepie Iwony,  najpierw  jako kasjerka, potem kierowniczka a teraz miała bym być współwłaścicielką sklepu -opowiedziałam o sobie

-dobrze, a jakieś problemy z prawem? - spytał

-nie, jestem czysta - powiedziałam

-dobrze, teraz pani Iwoną - powiedział, widać że się mu się podoba.

-mam 35 lat, od urodzenia mieszkałam w Szczecinie. Mam trzy sklepy, ten będzie czwarty. Nie miałam problemów z prawem. Zaczynałam pracować jako kasjerka, potem kierowniczka działu, współwłaściciel a na końcu otworzyłam własny sklep. Pierwszy sklep był w Szczecinie, potem Kraków i na Końcu Gdańsk - opowiedziała o sobie iwona

-dobrze to już chyba wszystko - odpowiedział - jeszcze tylko panie muszą się podpisać w wyznaczonych miejscach dla właściciela i współwłaściciela.

-dobrze - podpisałyśmy się, zabrałyśmy klucze i pojechałyśmy pod ten zakład. Była godzina 13 więc na spotkaniu byłyśmy 3 godziny

Sklep wygadal tak :

Sklep wygadal tak :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Był naprawdę śliczny

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Był naprawdę śliczny.
Wróciłyśmy do domu, opowiedzieliśmy wszystkim o rozmowie z Mariuszem konopskim. I rozeszlismy  się do pokoji.
Zasnęłam...

𝚁𝚘𝚣𝚍𝚣𝚒𝚊𝚕 𝚙𝚘 𝚔𝚘𝚛𝚎𝚔𝚌𝚒𝚎

𝐃𝐥𝐚𝐜𝐳𝐞𝐠𝐨? / 𝐑𝐞𝐓𝐨 [𝐙𝐀𝐊𝐎𝐍𝐂𝐙𝐎𝐍𝐄]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz