42. Tatuaż I Uczucia

4K 232 239
                                    

Dni, tygodnie i miesiące mijały dość szybko i zanim się spostrzegłem, został nam równy miesiąc do zakończenia szkoły. Szczerze bardzo będę tęsknił za niektórymi osobami z klasy, ale też będę utrzymywał kontakt z Denkim. Bo takiego przyjaciela aż trudno zostawić samemu.

Właśnie mój przyjaciel Denki Kaminari, a już za cztery miesiące Hitoshi, bo ten idiota oświadczył się mu. Byłem tym zdziwiony i nie mogę dalej w to uwierzyć, że blondyn bierze  sobie takiego debila, ale to on się będzie z nim użerać nie ja. No ale życzę im szczęście i nawet już otrzymałem zaproszenie na ich ślub. 

Tak jak Katsuki obiecał, nic nie powiedział, trzyma to w tajemnicy, choć czasem śmieje się ze mnie kiedy rozmawiamy na korytarzu. Nasze relacje od tej wpadki trochę się poprawiły, z czego się bardzo cieszę, bo czasem mogę się wyżalić komuś więcej niż Denkiemu. Katsuki sam zaproponował, że jeśli coś by się stało, mam do niego pisać to załatwi to.

Kochane i słodki z jego strony. 

Z Shoto nasze relacje również uległy zmianie, ponieważ zdecydowanie coraz częściej wychodzimy na randki czy spędzamy miłe noce. Tak jak na początku miał być tylko seks, tak teraz jest on bardzo rzadko, lub najczęściej po postu zwalę mu, lub obciągnę.

Mam dobrą średnią z powodu takiego, że nauczyciel trochę pochwalił mnie innym moim nauczycielom, przez co mam jak dla mnie dobre oceny. Znacznie lepsze niż w tamtych klasach, ma się te znajomość. Za to Shoto zabieranie czasem do KFC, żeby świętować każdą dobrą moją ocenę.

Moi rodzice również bardzo polubili Shoto tak bardzo, że prawie co każdą niedzielę jest zaproszony do nas na kolacje czy obiad. Natomiast ja co sobotę do państwa Todorokich co naprawdę jest miłe i nie mam serca im odmówić, tak jak Shoto mi. 

Mam też jeden dylemat, na jakie studia mam pójść, szerze to nie chce na żadne. Po prostu znalazłbym jakąś pracę dorywczą i bym dorobił, aby po kilku latach się urządzić lub też zatrudnię się w firmie rodzinnej. No ale mama nalega, a wręcz każe, bym poszedł na architekta co z tego, że mnie to nie kręci. 

Zawsze chciałem piec ciasta i mieć małą cukiernię, a nie robić jakieś wymiary. 

Moje uczucia do Shoto nie zmieniły się a wręcz przeciwnie, bardziej się pogłębiły co czasem sprawia problem. Może i zamiast teraz Tatusiu mówię kochanie i skarbie, to czego brakuje mi w tej relacji. Chciałbym powiedzieć, kocham cię i będę przy tobie, ale jeśli bym to zrobił to na pewno, by zerwał relacje ze mną. 

Co z tego, że jeszcze niecały miesiąc do końca szkoły, różnie dobrze może mnie zapytać, czy wymyślić sprawdzian i klops. Sprawdziany napisałem już tydzień temu, więc mam spokój i czekam na wyniki czy zdałem z każdego przedmiotu. Bardzo się boję tego, że może mi coś się nie uda  to mama będzie wściekła. 

-Shoto kiedyś zadałem Ci pytanie co będzie z nami kiedy pójdę na studia, więc? - spytałem, patrząc na niego kiedy leżeliśmy w łóżku po dość ostrym stosunku. Miałem w planach zostać na noc, z czego starszy się cieszył. 

Cisza była bardzo niezręczna dla mnie i to bardzo wiedziałem, że może on nie będzie czuć tego, co ja, ale bałem się tego. Nawet jeśli byłem gotowy na taką odpowiedź, to i tak będę załamany tym i co gorsza, zawiodłem jego mamę, która bardzo mnie polubiła i wzajemnie. 

-Sam nie wiem Izuku co będzie, to będzie. Nie myśl o tym tak. Nie zostawię cię tak po prostu to jest pewne - pocałował mnie w czoło, bawiąc się moimi palcami a ja jego. Zobaczyłem coś małego na jego nadgarstku, więc dość mocno szarpnąłem jego rękę, oglądając tatuaż, który chyba ostatnio zrobił. 

-Co to jest napisane? - spytałem, widząc małe serduszko z jakąś literka w środku, ale była tak mała, że ledwo ją widziałem. 

-Tam jest wytatuowane I - powiedział czerwony, zasłaniając się cały co było urocze. 

Sam nie wiem czemu, ale poczułem ciepło w żołądku po tym jak powiedział mi co tam jest. Czy chodziło o moje imię? A może kogoś innego, na przykład jego brat? Nie, on ma tylko jednego brata i to na T, a nie na I więc to chyba moje inicjał. 

******

-Denki do cholery jasnej, widziałem już ten pierścionek tysiąc razy - warknął em, spoglądając na przyjaciela, który zachwycony co chwilę pokazywał mi go. 

-No ale on jest taki piękny, nie mogę w to uwierzyć, że Shinsou chce ze mną być już na zawsze. - westchnął rozmarzony, delikatnie się rumieniąc. 

Możliwe, że trochę byłem zazdrosny o to, że Shoto nie da mi pierścionka zaręczynowego, bo po prostu mnie nie kocha. Po prostu jest dalej, ze mną dla relacji i seksu a te wypady to, tylko bym jakoś się do niego przekonał. Aż na samą myśl jest mi smutno i chce mi się płakać. 

-Jest piękny - westchnąłem głośno liżąc loda, którego wyciągnąłem z przenośnej lodówki w moim pokoju. 

-Mam nadzieję, że przyjdziesz na ślub z Shoto, mam dla was już przygotowany pokój. - poruszał brwiami, na co prychnąłem głośno, on jak zwykle tylko o seksie o niczym innym. 

-Dziękuję przyjacielu, ja też mam taką nadzieję, że budzimy dalej się spotykać po zakończeniu szkoły. - westchnąłem, oblizując loda, by nie ściekało mi na ręce. 

-Powiedziałeś mu? 

-To jest bardzo trudne Denki, wy nie mieliście takiego problemu jak ja mam. To wszytko zaczęło się od relacji oceny a seks i była umowa, nie możemy się zakochać, choć to zrobiłem. Boję się, że Sho...

-Ty to jesteś głupi Izuku, przecież to widać z daleka. Ma tatuaż z twoim inicjałem, zabiera cię wszędzie, dla ciebie kupuje prezenty i co najważniejsze, jak patrzy na ciebie. On cię kocha, tylko boi się to powiedzieć, bo myśli, że to jednostronne. Tak samo jak ty - wyjaśnił sam wpychając sobie do ust loda, ssąc go od razu. 

Może Denki ma rację i zaryzykować? Blondyn prawie zawsze ma rację i zawsze, jak coś mi radzi to dobrze na tym wychodzę. Raz się żyje, tak się mówi przecież, więc powiem mu moje uczucia, najwyżej zakończymy tę relację i będę ryczał. 

Nie! Trzeba myśleć pozytywnie do cholery! 

-Powiem mu jeszcze przez końcem roku szkolnego  obiecuje to - postanowiłem co spotkało się z klaskaniem kolegi, który był zadowolony z mojej decyzji. Boję się jak cholera. 

Jeszcze tylko kilka rozdziałów :3
Do następnego :)

Teacher | TodoDekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz