Pod maską rozpaczy (sasunaru)

łatwe cz.2

Zrobiłem mojemu tacie naleśniki,a potem wziołem się za robienia jedzenia dla haruno uchihy i dla mnie .
Dla haruno zrobiłem jeden naleśnik z dżemem truskawkowym i jeden naleśnik z dżemem malinowym i potem gofry z dżemem truskawkowym i kanapkę z dżemem malinowym.

A dla uchihy zrobiłem naleśniki z gorzką czekoladą i gofry a kanapkę z konfiturą pomidorową, znaczy zrobiłem im jedzenie z tym co lubią.

Potem zapieczętowałem w nadgarstku 3 pudełka z jedzeniem i bitą śmietanę i 3 butelki wody.
Potem zapieczętowałem mój pokój, tata zniknął a ja nałożyłem maskę na twarz.

10 minut później

Na polu byłem pierwszy, jeszcze nikogo nie było, bo było jeszcze dużo czasu do 5 więc wskoczyłem jak kot na dużą gałąś i na niej zasnąłem

Pov.sasuke

Wstałem o 4 rano zrobiłem poranną toaletę i wyszedłem około 5 naszczęście po drodze nie napotkałem tej upierdliwej dziewuchy.

Kiedy przyszedłem na pole 7 myślałem że przyszedłem pierwszy ale zobaczyłem mojego narusia śpiącego na gałęzi jak kot podeszłem bliżej drzewa i wtedy mój naruś usiadł na gałęzi i mi pomachał

Cześć
Powiedział

Cześć, po co tak wcześnie przyszedłeś?

Nudziło mi się
W tedy nagle przyszło to różowe gówno

Sasuke-kun!
Po czym rzuciła się na mnie mało co nie dusząc

Puść mnie
Powiedziałem zimnym głosem na co mnie puściła .
Mój naruś zeskoczył i usiadł pod tym samym drzewem po czym odwinąć rękaw a przednim pojawiły się 3 pudełka z jedzeniem bitą śmietana i 3 butelki wody

Siadajcie
Powiedział i dał nam po pojemniku z jedzeniem i butelkę wody

Zrobiłem z tym czym lubicie.
Powiedział to jeszcze bardziej wypranym uczuć głosem niż ja po czym otworzył swoje pudełko, razem z haruno patrzyłem na narusia żeby zobaczyć jego twarz

Cooooooo!
Krzyknąłem razem z haruno.

Jak to możliwe głupku że jesz bez zdejmowania maski
Krzyknęła haruno

Wystarczy że dodam trochę czakry do maski
Odpowiedział

Eh a już miałam nadzieję że zobaczę twoją twarz

Niestety ale nie zobaczysz mojej twarzy do puki nie znajdę tej jedynej osoby
I tu poczułem jego wzrok

Oczywiście ta osoba też musi odwzajemni moje uczucia
Mówiąc to usłyszałem ciepło w jego głosie i zmartwienie .
Potem skoczył jak kot na gąłąź i zasnął a ja położyłem się na kolejnej gałęzi i zasnąłem

_________________________________________
367 słów ,przepraszam za błędy i życzę miłej nocy/miłego dnia papatki jutro kolejna część

Papatki