lis

1.1K 80 23
                                    

Pov.kurama
Wyjdziesz czy mam ci pomóc
Sam wyjdę
I wyszedł, a ja zamieniłem się znów miejscem z Naruto.
Po chwili pojawiłem się koło Naruto

Pov.naruto
Jak mnie ten bachor wkurwił
Czym?
Nieważne, lepiej powiec co będzie do jedzenia
Hihi
Po zjedzeniu przebrałem się i wszedłem do umysłu i zacząłem trening,po treningu poszedłem się wy kompać,po patrzyłem na zegar było już sporo po 16, więc zacząłem pieczętować najważniejsze rzeczy na egzamin chuina.
Najpierw zapieczętowałem namiot ⛺, 3 śpiwory, kanapki,6 butelek wody, ubranie na zmianę, apteczkę,
Wszystko zapieczętowałem w duży zwój który potem zapieczętowałem w kostkę.
Zapomniałeś o katanie
Racja dziękuję
Katanę zapieczętowałem w lewej ręce i przebrałem się w piżamę i umyłem zęby i wszedłem do mojego pokoju i zapieczętowałem drzwi, tata zamienił się w małego liska 🦊, położyłem się na łóżko a tata koło mnie i zasnąłem.
Obudziłem się przez koszmar, nie za bardzo go pamiętam ale pamiętam że mieli Sasuke jako zakładnika, okaleczali go tylko po bym do nich przyszedł.
Była godzina 5:21 więc miałem dużo czasu, kiedy wstałem podszedłem do łazienki, umyć się i umyć zęby, kiedy to zrobiłem postanowiłem się ubrać.
Wziąłem czarne spodnie i brałem podkoszulek kiedy zobaczyłem pomniejszenie wokół brzucha.
Tato dlaczego jestem taki chudy, przecież dużo jem , powinienem chociaż trochę przytyć.
To jest kolejny plus bycia pół-człowiekiem pół-demonem, masz piękne ogony i uszy, piękne długie paznokcie i
Ta paznokcie jak klipsy, tylko muszę je pomalować jeszcze
Możesz przestać?
Nie
Eh, ale poza tym co powiedziałem masz jeszcze piękny zapach i możliwości zajścia w ciążę
Co!?
Nico taki żarcik hahahaha
Ale śmieszne

Pov.kurama
Uuuuu prawie się wydało.

Pov.naruto
Ubrałem się i poszedłem zrobić mi i tacie śniadanie.
Po zjedzeniu zobaczyłem że jest 7:5
Kurde oni nie mówili gdzie się spotykamy
Pewnie tam gdzie wczoraj
Tak myślisz
Tak
Kurde przy dobrej okazji będę musiał im nałożyć moją pieczęć
Tak to dobry pomysł
Po chwili usłyszałem że ktoś puka mi do okna, obróciłem się i zobaczyłem że to Kakashi, tata był za ścianą więc Kakashi na pewno go nie zauważył, ale mógł go wyczuć, tata zniknął a ja otworzyłem okno
Do czegoś służą drzwi

Wybacz
Po co przyszłeś
Zobaczyłem że on się rozgląda jakby czegoś szukał
Co szukasz w moim domu

Przed chwilą czułem jeszcze jedną chakrę

Nie twój interes

Jak zawsze zimnym i tajemniczy

Co chcesz?, Bo na herbatkę na pewno nie przyszłeś

Rozmawiałeś z jichūrikim jednogoniastego prawda?

Nawet jeśli, to co?

Mamy podejrzenia że wioska piasku chce nas zaatakować, możliwe jest że będą chcieli przekupić cię na swoją stronę

Naprawdę myślisz że zniszczę coś za co moi rodzice przepłacili życiem swoim , i moją szansą na normalne życie

Skąd, wiesz?

Że moi rodzice zginęli, chyba logiczne, a jeżeli chodzi o to kim są moi rodzice, to kyūbi powiedział , za dużo powiedziałem dla ciebie kablu , a teraz coś jeszcze?, Bo jeśli nie to dowodzenia

Po pierwsze nie mów do mnie kablu, po drugie mam jeszcze jedną sprawę

Jaką?

Masz podczas egzaminu nie używać jego chakry

Bo?

Zostaniesz zdyskwalifikowany

A jeśli jinchūriki jednogoniastego będzie chciał zemną walczyć?, albo gdy zaatakuje nas ktoś nawet silniejszy ode mnie?, To jak w tedy uratuje drużynę?, Poza tym w dupie mam czy zostanę zdyskwalifikowany czy nie, liczy się to by uchiha i haruno jak i cała wioska była bezpieczna

Czy ty się o kogoś martwisz?,

Chce aby śmierci moich rodziców nie poszła na marne

Dobrze
I się uśmiechnął
A teraz się zbieraj i idź do akademii, bo tam będzie pierwszy etap egzaminu

_________________________________________
577 słów przepraszam za błędy.
Następny rozdział pojawi się może w czwartek bo w nie wiem jak wyrobie się z czasem lub w wtorek

Następny rozdział pojawi się może w czwartek bo w nie wiem jak wyrobie się z czasem lub w wtorek

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Papatki

Pod maską rozpaczy (sasunaru)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz