pierwsze misje

1.7K 97 67
                                    

Pov.naruto

Wstałam około 5:00 nic mnie nie bolało czułem się bardzo dobrze o 6 byłem już ubrany wykąpany i miałem już robić śniadanie wtedy obudził się tata .
Po chwili pojawił mi się ogon i uszy .
Potem zrobiłem sobie i jemu na śniadanie grzanki .

kiedy zrobiłem wszystko co trzeba było już była około 7:00. Miałem jeszcze około godzine, więc postanowiłem sobie po medytować dawno tego nie robiłem  o 7:40 na kładałem  maskę i zamykałem drzwi od mojego pokoju pieczęcią.
Do budynku administracyjnego miałem około 15 minut drogi, kiedy doszedłem pod budynek administracyjny zobaczyłem haruno która dusiła swoim uściskiem saska podszedłem do nich i postanowiłem pomóc uchihowi

Haruno możesz przestać obmacywać biednego uchihe
On to ma przesrane
Powiedział tata
Współczuję mu
Odpowiedziałem w myślach
1.Nie obmacuje mojego sasuke-kuna po 2.to nie twoja sprawa słabiaku
Noi tu się przyznam że się zdenerwowałem
Uuuuuuuu haruno stąpa po kruchym lodzie
Skoro ja jestem słaby to kim ty jesteś ,nie licząc że już jesteś śmieciem .......pamiętaj że to ja w tej wiosce jestem nazywany demonem , nie ludzkim demonem ,
Przekręciłem głowę na bok delikatnie i powiedziałem 
lepiej mnie nie denerwuj bo twój życiorys bardzo szybko się skończy
I uśmiechałem się jak psychopata Powiedziałem to tak zimnym  i niezbyt zdrowo psychicznym tonem że powiem że aż mnie przeszły ciarki  akurat Kakashi przyszedł i to wszystko słyszał
No synku czasem to ty mnie przerarzasz czasami , ale powiem dobrze jej do gadałeś
Dzięki

Pov.sakura

Co ten głupek sobie myśli on jest chory psyhiczny

Pov.sasuke

Ale mój naruś potrafi być strasz aż mnie przeszły ciarki po plecach jak będzie już moim chłopakiem będzie mógł mówić takim tonem codziennie  rano mi w łóżku yyyyy nie! nie myśl o tym Sasuke bo ci znów będzie krew z nosa lecieć

Pov.kakashi

Co ten mały gnojek sobie myśli żeby tak do kogoś mówić .
Bez namysłu podeszłem do niego i

Będziemy musieli porozmawiać
Na co on się obrócił i powiedział

Ale po co?, taki przydomek jak demon do stałem od dorosłych z tej wiosce a tak poza tym tam jest hokage idź się poskarż kablu bo chyba tylko to potrafisz bo próśb nie potrafisz spełniać

Pov.naruto

Naruto przesadzasz ,zachowujesz się jak jakiś bogaty bachor
Wiem ale on sam zaczął
Poszedłem w stronę budynku.
Noi tak zaczęło się najnudniejsze popołudnie życia .

Najpierw dostaliśmy misję aby pomóc starszej pani przynieś zakupy do domu oczywiście oprócz mnie bo starsza pani powiedziała cytuje

"a ty demonie tego nawet nie tykaj „

nie żebym nad tym płakał po prostu tylko mi się nudziło, potem powyrywać chwasty z ogródka, tym razem pomogłem poszło mi najlepiej bo uchiha niedróżniał chwastów od ziół

A Haruno poszło najgorzej  bo nie dość że wyrywała też zioła to jeszcze chwastom zostawiała korzenie  ogrodniczka z niej słaba oczywiście Kakashi siedział na płocie i czytał zboczoną książkę napisaną przez mojego chrzestnego, ale nie to jest najgorsze lecz to że cały czas byłem odwrócony do sasuka tyłem i czułem jego prześwitujący wzrok na sobie nie było to miłe przeżycie.

Potem mieliśmy się zająć jakimś dzieciakiem oczywiście ja nie,  i potem poszedłem do domu wiedziałem że będziemy mieli Same misje rangi D ale nie wiedziałem że będą tak nudne.

Kiedy wróciłem miałem trening który trwał 3 godziny a potem coś zjadłem z tatą poszedłem się wy kompać  i poszedłem spać.
miałem pomysł jak sprawdzić żebym miał lepsze  misje i z tą myślą poszedłem spać

_________________________________________
550 słów przepraszam za błędy życzę miłego dnia/nocy

_________________________________________550 słów przepraszam za błędy życzę miłego dnia/nocy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Papatki


Pod maską rozpaczy (sasunaru)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz