misja rangi c cz.1

1.5K 100 5
                                    

Wstałem około 5:00 znów miałem koszmar ale tym razem nie ten co ostatnio ten był bardziej straszny ,śniło mi się że moi rodzice żyli tylko że oni się nade mną znęcali , bili , obrażali , gnębili .

Od dawna się tak mocno nie bałem .
Nagle przede mną pojawił się mój tata
I mnie przytulił

Naruto spokojnie , syneczku mój spokojnie to tylko sen , zły sen ,przy mnie jesteś bezpieczny , nie dam cię nikomu skrzywdzić

Wiem
Powiedziałem to ledwo utrzymując łzy.
Po około 1 godzinie byłem ubrany i robiłem mi i tacie śniadanie kiedy już zjadłem nałożyłem maskę a tata zniknął a ja postanowiłem pomyśleć nad planem dzięki któremu będę miał lepszą misję .

Kiedy nagle przede mną pojawił się Kakashi nie powiem lekko się wystraszyłem ale tego nie pokazałem

Musimy porozmawiać
Powiedział Kakashi

Nic nie musimy

Otóż musimy porozmawiać bo swoim zachowaniem krzywdzisz innych
Powiedział Kakashi

I mówisz to osobie której ludzie zniszczyli życie przez przerośniętego Lisa

Znaczy wiesz o nim

Tak noi co z tym zrobisz pójdziesz poskarżyć się hokage , oj bo już się boję

_________________________________________
172 słowa mam nadzieję że się spodoba przepraszam za błędy

papatki

Pod maską rozpaczy (sasunaru)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz