Czy mu to powiedzieć?

730 61 20
                                    

Pov.naruto
Czy ja go kocham, to pytanie krążyło mi po głowie może tata ma rację i go kocham albo, nie wiem ale wątpię żebym się zakochał. Po  za tym  nawet nie mogę się zakochać, kiedy by się dowiedział kim a raczej czym jestem znienawidził by mnie. To smutne ale prawdziwy, taki ktoś Jak ja nie ma prawa na normalne życie. Jak powiedział o mnie pewien zły człowiek “on jest maszyną do zabijania a nie człowiekiem „. Z moich rozmyśleń wyrwał mnie Sasuke machając mi ręką przed twarzą, kolejny raz

Coś się stało?
Spytał kładąc przede mną talerz z dwoma kanapkami z szynką i pomidorem. Tak szczerze to nie byłem głodny ale muszę coś jeść bo moja niedowaga będzie dużo groźniejsza.

Nie, a czemu uważasz że coś się stało?

No bo ciągle bujasz w obłokach.

Naprawdę?
Spytałem  biorąc  kanapkę i dodając co chakry do maski.

Tak, na pewno wszystko dobrze?

Tak, a wyjdę za chwilę w razie co zostawiam klona
Pójdę na gorące źródła, muszę odpocząć, użyje przemianę i się wykąpie.wziałem Kęs kanapki

No oki.
Mówił kończąc kanapkę. Wstał i podszedł odkładając talerz do zlewu

No ale umyj go, nie jestem sprzątaczką i nie będę po tobie sprzątać
Ten tylko westchnął i zaczął go myć.
W tym czasie skończyłem jeść i poszedłem umyć go

Daj umyje go od razu
Zabrał go ode mnie i umył.
Poszedłem w stronę swojego tymczasowego pokoju bo w końcu muszę się w końcu ubrać.
Podszedłem do szafy i wyjąłem czarne spodnie i i czarną bluzę z kapturem.

Kurde ja w tej szafie mam tylko czarne rzeczy

Wziąłem rzeczy i poszedłem do łazienki się przebrać. Kiedy wyszedłem przebrany stworzyłam klona który poszedł do pokoju asam w  międzyczasie skierowałem się w stronę drzwi wyjściowych.
Wychodzę

Tylko uważaj  na siebie
Czy on się o mnie m-martwi
Um d-dobrze, a i jeszcze jedno nie wychodź nigdzie do póki nie wrócę, w pokoju jest mój klon jak będziesz coś chciał to mu powiedz

Oki
Nałożyłem buty i wyszedłem.
Udałem się w stronę gorących źródeł.
Użyłem przemiany i wszedłem do ulicy gdzie one były. Przechodząc  przy dziale damskim zobaczyłem, faceta z długim białymi włosami i siedział na żabie.
Postanowiłem zwrócić jego uwaga więc
Kaszlnąłem.
Odwrócił się do mnie.

Czego dzieciaku?

Nie wypada podglądać kobiet

Po pierwsze nie mów co mogę po drugie to jest potrzebne do książki
On sobie chyba w kulki leci. Mam mu odpuścić bo potrzebne do pornosów.
W którą stronę idzie ten świat
Spytaj się go jak się nazywa

Po co?

Po prostu zapytaj

No dobra

Mam pytanie jak się nazywasz?

Och
Stanał na żabie i zaczął
Jam jest wielki żabi pustelnik i autor ichia ichia paradaise (nie wiem jak odmieniać )
Dobrze myślałem to twój chrzestny

Co!?
Szybko spojrzałem na niego i  


Pod maską rozpaczy (sasunaru)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz