Pod maską rozpaczy (sasunaru)

podstępny wąż

Pov.naruto
Biegliśmy i biegliśmy w pewnym momencie się zatrzymaliśmy
Zaraz wrócę
Gdzie idziesz?
Na stronę zaraz wrócę
Tylko szybko
Odszedłem w krzaki

Pov.sasuke
Wbiegliśmy do lasu biegliśmy w jego głąb a mnie gnębiło pytanie, dlaczego wszyscy nazywają mojego narusia demonem, czy on coś zrobił, pamiętam jak przy naszym pierwszym spotkaniu, haruno powiedziała że mój naruś jest demonem.
W pewnym momencie się zatrzymaliśmy
Zaraz wrócę
Powiedział mój przyszły mąż
Gdzie idziesz?
Na stronę zaraz wrócę
Czemu możesz tu zostać, kurwa o czym ja myślę!
Tylko szybko
Odszedł w krzaki, po chwili przyszedł z powrotem,
Już jestem daj mi zwój umnie będzie bezpieczniejszy
Wyciągnął do mnie rękę, nagle zobaczyłem drugiego Narusia, który jebną temu drugiemu w łeb
Jebany oszust!, Ja tak bym nie powiedział!
Po chwili ten drugi się przemienił i uciekł.

Pov.naruto
Odszedłem w krzaki, kiedy już oddałem mocz poczułem że ktoś uderzył mnie w tył głowy i zapadła ciemność.
Kiedy usłyszałem głos taty odrazu się obudziłem, poszedłem w stronę z której przyszedłem, i zobaczyłem jak ta męda prosi saska o nasz zwój
Już jestem daj mi zwój umnie będzie bezpieczniejszy
Postanowiłem że odpłacę mu za tamto, podszedłem i przy waliłem mu w łeb
Jebany oszust!, Ja tak bym nie powiedział!
Nagle się przemienił się w swoją pierwotną wersję i uciekł.
Masz zwój Sasuke?
Tak
Pilnuj go
Poczułem że ktoś na nas patrzy
Naruto na maluj na nich swoją pieczęć
Racja
Usiądzie
Po co
Mam pomysł dzięki któremu będę mógł was rozpoznać, namaluje na was moją pieczęć, dzięki której będę mógł stwierdzić czy ktoś się pod was nie podszywa, tylko że będziecie musieli być ciągle przy mnie rozumiecie?

Mam pytanie czy to będzie bolało?
Spytała haruno
Może trochę zaszczypać, ale dzięki temu będę mógł was rozpoznać, to co?

Ja się zgadzam
Powiedział Sasuke
Skoro sasuke-kun się zgadza to ja też
Powiedziała haruno

_________________________________________
Przepraszam za taki krótki rozdział,