Pov.kakashi
Cholera!, Muszę pujść za nim bo jeżeli nie pujde i go nie uspokoję to wyleje się chakra kyūbiego a w tedy nie będzie dobrze .
Czekaj przecież miał inny głos i oczy miał czerwone, znaczy że kyūbi już przeją nad nim władze ,ale przecież nie wylała się jego chakra ,więc jak to możliwe, ale jak pójdę zanim to się może dowiem o co chodzi ,ale lepiej nie może się w tedy zdenerwować .
Postanowione nie idę zanim .Pov.sasuke
O czym mówił mój naruś
Gdzie on poszedł i oczyma on mówił
Spytałem się i popatrzyłem na wystraszoną dziurę a potem na kakashiego-sensei
J-ja nie wiem
Odpowiedział kakashi
Nagle ten chłopak Inari upadł na kolana
C-co się stało z Naruto
Powiedziała z przerażeniem sakura
N-nie wiem
Powiedział kakashi i spuścił głowę
Macie nie iść go szukać zrozumieliście
Jak kto mamy go nieszukać!
Musi ochłonąć, jutro wróciPov.kakashi
Oby wrócił .
Będę musiał powiedzieć to wszystko hokage.
Ja przez całe życie byłem sam , a jedyne co miałem to strach ból i chęć śmierci !
Cholera dlaczego nie mogłem się przełamać i ci pomóc , dlaczego! , Minato-sensei prosił mnie oto bym się nim opiekował ,ale nie mogłem na niego patrzeć bo przypominał mi się minato-sensei , gdybym tylko mógłbym się cofnąć w czasie nie byłbyś taki samotny .
Przepraszam cię Naruto .
Wstałem
Idę do pokoju ,nie próbujcie go szukać bo on się tylko bardziej zezłości
Dobrze
I poszedłem do swojego pokoju i położyłem się na łóżku .
Kiedy hokage kazał mieć na niego oko bo są morderstwa nie wierzylem że on osądzą go o morderstwa.
Zabronił o ingerowanie się w jego bójki ,przez co musiałem patrzeć jak go biją .
Patrzyłem jak kopią go w brzuch rozcinają ręce podduszają, a ja nie mogłem zareagować.
A on chyba nie zdawał sobie sprawy że oni go biją, nie płakał niekrzyczał nieszarpał się ,był jak lalka ,ale kiedy ktoś tykał jego maskę to się wkurzał , potrafił w tedy złamać rękę dorosłego mężczyzny.
Miał 4 lata z porównaniu z innymi dziećmi które jeszcze nie umiały skakać ani się bić ,a jakby zobaczyły martwe ciało by się popłakały,on potrafiłby nawet kogoś zabić, i to bezproblemowo .
Był jak Anbu korzenia był bezuczuciowy ale genialny i zabójczy.
Nawet w tedy zdawało mi się że on wie że ja go obserwuje często patrzył tam gdzie ja jestem, zaciągał zasłony , raz nawet jak upiekł ciasteczka i zostawił kilka na balkonie z kartką na której pisało "dlatego który mnie obserwuje ale nie reaguje „ bardzo mnie zabolało, w tedy przypomniało mi się że ja też byłem ,a kiedy już nie byłem los postanowił zabrać mi wszystkie osoby bliskie memu sercu , najpierw matka potem ojciec potem obito i rób a potem minato-sensei którego kochałem jak ojca .
Ale on miał gorzej zawsze był sam zawszę ktoś go nienawidził i miał ochotę go zabić przez co on się teraz boi nawiązywania więzi ,boi się że może kogoś skrzywdzić .
Przepraszam cię minato-sensei że nie spełniłem twojej prośby , przepraszam że przeze mnie twój syn za którego oddałeś życie cierpi z samotności , przepraszam .
Poczułem jak spływa mi łza .Pov.sasuke
Po tym jak poszedł kakashi poszedłem do pokoju mojego i mojego narusia.
Zamknolem drzwi i Stanołem przed oknem.
Gdzie jesteś moje kochanie.
Poczym poszedłem do łazienki żeby wykompać się, podrodze zabierając swoje ubrania kiedy wyszedłem z łazienki położyłem się Na łóżku.
Przepraszam kochanie że nie byłem przy tobie i teraz nie jestem przepraszam kochanie
Po chwili zasnąłemPov.sakura
Co to było ,i o czym on mówił .
Nie wierzę w ani jedno jego słowo .
Po tym jak sasuke-kun poszedł do pokoju Inari wstał i wybiegł z domu
Inari stój wracaj !
Krzyknęła córka tazuny
Potem poszłam do siebie do pokoju zostawiając pana Tazune i jego córke samych________________________________________________________________________________________________
611słów przepraszam za błędy .
Miłego dnia/nocy
I wesołej Wielkanocy
CZYTASZ
Pod maską rozpaczy (sasunaru)
RomanceA co gdyby Naruto wiedział że ma w sobie kurame i żywił nienawiści do ludzi z wioski A co gdyby Sasuke byłby zakochany Naruto od czasów akademii. Jeśli chcesz wiedzieć co by z tego wynikło to przeczytaj tą książkę. Jest to moja pierwsza książka wię...