Wszyscy gapili się na Hawksa i pytali czy jestem jego córką albo bardziej prawdopodobne siostrą i czemu nic nie mówił, że wysłał mnie do UA. Hawks jak można się spodziewać sam nie wiedział co się właśnie odwaliło. Po odepchnięciu się od robota miałam już zdjętą koszulkę i miałam sam biustonosz. Podczas spadania rozłożyłam skrzydła i tak to były skrzydła Hawksa tylko dopasowane do mnie, z góry czarne z dołu krwisto-czerwone.przeleciałam nad wszystkimi przeszkodami a reszta nie wiedziała co się ty dzieje. Wszyscy myśleli że będę miała problem z ostatnią przeszkodą jaką było obowiązkowe pokonanie robotów na stadionie. (Uwaga pisze i objaśniam o co chodzi z tą przeszkodą. A więc, po przejściu całego toru wbiega się na stadion gdzie wszyscy czekają wraz z robotami do pokonania. Nikt nie chciał być pierwszy bo obowiązkowe było pokonanie tych robotów więc pierwsza osoba musiała je wszystkie unieruchomić. Roboty musiały pozostać unieruchomione do momentu zakończenia konkurencji, jak któryś pokonany przez pierwszą osobę robot się ruszył sam z siebie ta osoba była wyrzucana na ostatnie miejsce.) Jak można nie spodziewać nie stawiło mi to w ogóle oporu. Równocześnie z wleceniem na stadion wyłączyłam wszystkie roboty i niektóre doprowadziłam do autodestrukcji. Wszyscy oniemieli z zachwytu a uczniowie z zazdrości. Czekałam dość długo aż inni skończą.
Następną konkurencją była Bitwa kawaleryjska. Musiałam się porządnie zastanowić kogo wyeliminować aby na koniec nie było ani za łatwo ani za ciężko. Wszyscy się już przygotowywali. Midnight tłumaczyła zasady. Dobieraliśmy się w drużyny 2-4 osobowe. Ja byłam z Tokoyamim, Izuku i Uraraką.
-Zaczniemy ze środka.-powiedziałam
-Cooo! to jest proszenie się o przegraną. Wszyscy będą mieli do nas mniej więcej równe odległości.-Krzyczał Izuku
-Spokojnie mam plan. Jedyne co musicie robić to stać w miejscu i mnie trzymać. Rozumiecie. Ja zajmę się resztą.
-Patrząc na to jak szybko nas pokonałaś na treningu to możemy być pewni że masz plan dopracowany idealnie.-Powiedział Tokoyami.
-Dobra pora ruszać.
Zaczęliśmy bitwę kawaleryjską. Wszyscy szarżowali w naszą stronę a ja z tego powodu bardzo się cieszyłam.
CZYTASZ
Ciężar daru ~BNHA~
FanfictionJest to prawie całkiem zmieniona historia z BNHA. Miłego czytaniaヽ(✿゚▽゚)ノ