Zajęłam miejsce. Byłam na szczycie budynku, najwyższego. Tak wysokiego żeby pan Aizawa nie mógł użyć na mnie swojego daru gdy się wybije i zacznę szybować, bo wtedy spadnę i się połamie albo zabije. Teraz problemem był All might bo mógł do mnie doskoczyć więc musiałam szybko reagować a w sumie jedynym sposobem na pokonanie All Mighta jest albo powrót do jego formy słabego (Tak jako jedyna poza deku o tym wiedziałam, w końcu kto by nie chciał użyć jego mocy), albo zamknięcie go w polu siłowym. Miałam obmyślony plan. Walka się zaczęła.
Tak jak obmyślałam wzbiłam się wysoko i patrzyłam gdzie są nauczyciele. Znalazłam pana Aizawe i nikogo innego. Na wszelki wypadek Używałam daru Midnight ale nie widocznie (znaczy używałam go i był ciągle aktywny ale nie wypuszczałam gazu usypiającego.) nie mogła mnie wtedy uśpić a ja jej. Podleciałam szybko do Aizawy który stał na budynku ale nie na dachu po szybkim utwardzeniu wleciałam przez okno i złapałam Pana Aizawe. nie użył daru bo nie ogarnął co sie dzieje a poza tym wystarczyło założyć mu kajdanki. Nie można było ich zdejmować. ,,Największy problem zażegnany" Na dole czekała Midnight z Cementosem. Zastanawiałam sie gdzie jest pozostała dwójka, a że nie mogłam użyć telepatii to tylko zostało mi uważanie obserwować. Midnight jak można sie spodziewać chciała mnie uśpić. Wielkie było zdziwienie na twarzach innych gdy po odrzuceniu maski dalej biegłam w jej kierunku niczym nie ruszona. Cementos szykował się do ataku gdy nagle przeturlałam się pod nogami Midnight podczas tego cały czas dotykając ziemi co wyrzuciło Cementosa metr nad ziemie (Stworzyłam fale z ziemi dzięki darze Pixi-Bob) co dało mi możliwość stworzenia pola siłowego w powietrzu żeby nie dotykał ziemi. Dwójka pokonana. Midnight było gotowa do walki ze mną ale nie miałam zamiaru tego robić. Podczas tego szybkiego ataku zauważyłam Mica stojącego niedaleko i tylko czekającego aż zacznę walkę z Midnight. Więc w sumie o pobiegłam w jego stronę. Nigdzie nie widziałam All Mighta. Zanim Mic zdążył użyć daru j wzbiłam się w powietrze, przez co atak Present Mica powalił Midnight. Szybka teleportacja w jego stronę i kajdanki założone. wróciłam do Midnigt i też założyłam jej kajdanki to samo z Cementosem który dalej był uwięziony w kuli.
Został All Might. ,,Gdzie on jest?". Poczułam mocne uderzenie w plecy i poleciałam z pare metrów do przodu. Ciężko mi było się podnieść dlatego przeteleportowałam się na jakiś budynek. All Might mnie szukał a ja starałam się zebrać siły.
-W sumie to nie zabronili mi używać mocy All Mighta. Musze tylko uważać żeby nie przesadzić.-Gadałam do siebie. Używałam już pare razy One for All i tylko raz miałam złamaną rękę. Lepiej od Deku. Chyba przez to, że dary innych się do mnie dopasowują i tak jak Deku ma zielone błyskawice i Fioletowe coś na ciele to ja miałam całkiem w innych miejscach czerwone coś na ciele i czarne błyskawice. (Tak samo mam ze skrzydłami, ogonem i innymi mocami). Zaczęłam się ładować żeby użyć 10% One for All. All Might leciał w moim kierunku a ja byłam już przygotowana. Używałam jeszcze dwóch darów, które zawsze wzmacniają mój atak, wybuchy Bakugo i elektryczność Denkiego. Stałam z rozłożonymi skrzydłami jakbym odleciała daleko i zaczęła spadać, otaczały mnie czarno-zółte błyskawice a na rękach było widać delikatne wybuchy. All Might był coraz bliżej, uznałam, że zamiast czekać polecę w jego stronę żeby wzmocnić atak. Nie mogłam sie zbytnio połamać bo musiałam jeszcze wygrać drugą walkę żeby zaliczyć egzamin. Byłam już niedaleko All Mighta, obydwoje byliśmy gotowi do uderzenia. BOOM.
All Might został wyrzucony kilkanaście metrów dalej i zaczął spadać. Jako, że musi jeszcze żyć leciałam w jego stronę żeby go złapać i na wszelki wypadek zakuć w kajdanki. Byłam mocno osłabiona i miałam nadwyrężoną rękę ale nie było poważnych obrażeń. Liczyło się to, że pierwsza walka została zaliczona. Klasa nie wierzyła, że pokonałam All Mighta. Zostałam uznana za osobę silniejszą od Symbolu Pokoju, bohatera nr.1. Nauczyciele razem z uczniami dalej zastanawiali się jaki mam dar, bo pan Aizawa nikomu nie mówił.
Przed drugą walką zostałam wyleczona przez Recovery Girl. Innym poszło bardzo dobrze poza Denkim, Miną, Kirim i Sato, nie zdali. Zostały dwie walki moja i Jiro kontra Present Mic i Deku i Bakugo kontra All Might. Nie było trudno mimo, że dalej miałam ograniczenia. Walczyłyśmy w lesie. Wykorzystałam moc jakiegoś chłopaka z Egzaminu wstępnego, Kody, Mógł kontrolować zwierzęta oraz wszystkie robale. wystarczyło jakoś je przekonać żeby zaatakowały Mica, co nie było łatwo bo po raz pierwszy używałam tej mocy, ale się udało za którymś razem. No i git. Egzamin zaliczony. Bakugo i Izuku dali rade z All Mightem. Teraz został czas czekania na letni obóz.
CZYTASZ
Ciężar daru ~BNHA~
FanfictionJest to prawie całkiem zmieniona historia z BNHA. Miłego czytaniaヽ(✿゚▽゚)ノ