Powoli do celu-Rozdział XXI

568 33 2
                                    


-To jest bez sensu- Wybuchnął Antonio, waląc pięścią w szafkę, aż Bianca podskoczyła- Co to za miasto, co to za dom? - Był naprawdę wściekły. Sprawy wizji Tatiany coraz bardziej się komplikowały, przez co oni wiedzieli coraz mniej. A Antonio nienawidził nie wiedzieć wszystkiego.
-Uspokój się - Polecił Max- Według mnie, powinniśmy zapytać któregoś nauczyciela o miasta, w których są fortece.
-To dobry pomysł - Poparła go Tatiana - Jutro...
-Nie jutro - Zaprotestował Max- Z tego co nam dzisiaj powiedziałaś, to te wizje mogą być niebezpieczne. Musimy jak najszybciej dowiedzieć się o co w nich chodzi.
-Zgoda- Tatiana zaczęła wstawać - Idę pożegnać się z mamą, wy się zbierzcie i zaraz się teleportujemy- Powiedziała stanowczo.
-Tat? - Tatiana, Max i Antonio spojrzeli na Biancę, która wpatrywała się w telefon z szeroko otwartymi oczami - W szkole jest afera.
-To tym bardziej trzeba się pospieszyć- Czarnowłosa wyszła z pokoju.

Miley siedziała przy stole, opierając głowę na łokciach. Domyślała się, dlaczego tak naprawdę jej córka przyjechała do rodzinnego domu i myśl o tym ją przerażała. Oznaczało to, że Tatiana jest coraz bliżej odkrycia tajemnicy sprzed lat, sekretu który może zniszczyć ich rodzinę.
-Mamo? - Usłyszała za sobą głos córki. Odwróciła się do niej, przywołując na twarz sztuczny uśmiech.
-Tak Tati? - Dziewczyna usiadła na krześle koło mamy.
-Musimy już się zawijać, w szkole jest afera - Wyjaśniła dziewczyna.
-Cóż, szkoda - Mruknęła matka Tatiany,starając się ukryć ulgę - W takim razie.. Zadzwoń do mnie wieczorem i opowiedz - Dodała, a córka skinęła głową.
-Zadzwonię. Pa mamuś - Przytuliła mamę szybko.
-Na razie Tati- Miley ścisnęła rękę Tatiany.

Zaraz po wylądowaniu na terenie Alfei Max, Tatiana, Bianca i Antonio szybkim krokiem ruszyli do Auli Specjalistów. Rozdzielili się przed wejściem. Bianca pobiegła na stołówkę dowiedzieć się, o co dokładnie chodzi w aferze z Beatrix, Antonio poszedł przepytać Harvey'a o miasta z fortecami, a Max i Tatiana w tym samym celu poszli odwiedzić Silvę.

Rudowłosa Bianca Smith biegła na stołówkę. W przejściu dopadła Stephanie, swoją koleżankę i postanowiła wypytać ją bardzo dokładnie.
-Hej Steph, pisałaś coś o jakiejś aferze- Zaczęła.
-Tak-Potwierdziła Stephanie, drobna blondynka o długich, prostych, jasnych, prawie białych włosach, redaktor naczelna szkolnej gazety - Nauczyciele dowiedzieli się, że Beatrix... Na pewno ją kojarzysz, była z nami w klasie - Bianca przytaknęła skinieniem głowy.
-No właśnie, że Beatrix zamordowała Calluma-Dokończyła Steph. Bianca zszokowana oparła się o ścianę.
-Calluma, asystenta dyrektorki? - Nie mogła w to uwierzyć.
-Dokładnie - Przytaknęła Stephanie - A teraz sorki, ale muszę lecieć. To świetny materiał do gazetki szkolnej - Powiedziała podekscytowana.
Bianca nadal była w mega wielkim szoku. Co prawda Beatrix wydała jej się trochę dziwna, ale żeby morderstwo?

Antonio Fernandez siedział przy stoliku w szklarni. Właśnie przepytał trochę profesora Harvey'a, nauczyciel botaniki zawsze bardzo go lubił. Antonio był sympatyczny, zawsze miał odrobioną pracę domową, nie rozmawiał na lekcjach. Dlatego też, pytanie Antonia o miasta z fortecami nie zdziwiło Harvey'a. Pomyślał prawdopodobnie, że Antonio próbuje się dokształcić w wiedzy o historii Solarii. Antonio zaśmiał się cicho na samą myśl, jak miałoby wyglądać powiedzenie profesorowi prawdy.
"Panie profesorze, moja sąsiadka i jednocześnie przyjaciółka ma dziwne wizje, w ostatniej była w mieście z fortecą i dlatego go szukamy. Nie mamy żadnych innych śladów, no poza tym, że w domu który widziała Tatiana było prześcieradło zalane krwią. Mówi to coś Panu? "
Tak, Harvey albo by go wyśmiał, albo wysłał do psychiatryka. Jego i Tatianę przy okazji. A tak to, Antonio dowiedział się paru ciekawych rzeczy...

Max Williams i Tatiana Jones także nie wyszli z gabinetu Silvy bez informacji. Od specjalisty dowiedzieli się między innymi o tym, jakie miasta miały obronę żołnierzy stacjonujących w namiotach, a jakie miały fortece. Tatiana gładko skłamała że chodzi o poznanie historii Solarii i specjalistów. Jones i Williams po wyjściu z gabinetu wygooglowali miasta z fortecami podane im przez Silvę i po obejrzeniu grafiki mieli trzech kandydatów do miasta z wizji Tatiany. Pozostawało zobaczyć się z Biancą i Antonim i ustalić dalszy plan działania.

Plan działania... 😈
Co się kryje pod tym stwierdzeniem?
Jak Wam się podoba rozdział?
Ściskam Was miśki,
Do zobaczenia
~M

Fate:The Winx Saga-Wróżka wszystkich żywiołów Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz