Rozdział: 27

72 6 0
                                    

-Dlaczego zabiłeś tych ludzi? - spytał Boruto

-Widzisz, pochodzę z królestwa demonów, niestety nie każdy z nas ma możliwość przenoszenia się między tymi wymiarami, jednak istnieje szczelina między wymiarową która z każdą chwilą się powiększa, nasz władca znalazł sposób by przyspieszyć ten proces.

-Tym sposobem jest...

-Tak, im więcej dusz zostanie wrzuconych do tej szczeliny tym bardziej ona się zwiększy, i będziemy mogli się tu przenieść

-Dlaczego, co zamierzacie?

-Czy to nie oczywiste, zamierzamy podbić ten wymiar

-Nie myśl że ci na to pozwolę

Boruto rzucił się na Katsuro próbując go zaatakować, demon jednak bez problemu blokował każdy jego cios

-Jest dobry - pomyślał blondyn odskakując do tyłu - Kage Bushin No Jutsu!

Boruto stworzył kilka swoich klonów z którymi ruszył do ataku na demona, ten niszczył jednego po drugim, gdy jeden z klonów miał zaatakować od góry, Katsuro chwycił go za rękę rzucając na oryginał, zaraz potem momentalnie pojawił się przed prawdziwym Boruto i ciosem w brzuch wysłał go na gruzy budynku, który się zawalił

-Boruto!

-Sarada, Boruto-kun, kim wy jesteście

Sarada zamarła słysząc ten głos, odwracając głowę ujrzała zdezorientowaną Misaki

-Misaki, co ty tutaj robisz?

-Poszłam za tobą, by sprawdzić co się dzieje i tak tu trafiłam, kim jesteście i skąd Boruto zna te umiejętności?

-Właśnie, ja też chciałabym wiedzieć - dodała Naori

-Cholera, zdaje się że nie ma sensu dłużej tego ukrywać. Wyjaśnię wam, ale później

Tym czasem Kawaki i Hitomi szli po mieście, nagle jego Karma zaczęła reagować

-Karma Boruto jest aktywna, co się dzieje? - pomyślał po czym pobiegł przed siebie

-Kawaki-kun, co się stało?

-Wracaj do domu, ja musze coś sprawdzić?

Hitomi będąc trochę zaniepokojona postanowiła zignorować to co powiedział i ruszyła za nim

Boruto wszedł z pod gruzów z aktywowaną Karmą i Jouganem

-Tak sadziłem, nie jesteś zwykłym śmiertelnikiem

Boruto korzystając ze zdolności Jougana teleportował się za demona po czym przywalił mu w twarz odrzucając go na sporą odległość

-Nie mogę za dużo zdradzać swoich umiejętności. - pomyślał Boruto

Katsuro wystrzelił potężną fale uderzeniową w stronę Boruto, blondyn uniknął jej odskakując do góry, następnie stworzył w dłoni Rasengana, po czym wyrzucił go w jego stronę, nim atak doleciał do demona rozpłynął się w powietrzu, a przynajmniej na to wyglądało

-Hahahaha, wygląda na to że twój atak to nie wypał.

-Tak sądzisz?

Nagle Katsuro poczuł uderzenie, które posłało go na ścianę budynku.

-Jak?

-To mój znikający Rasengan.

-Niech cię szlag. Muszę się na razie wycofać i powiadomić Yatorashi-sama

Katsuro wyrzucił jakiś kryształ, który otworzył portal do którego wskoczył

-Nie uciekniesz! - powiedział Boruto wskakując do portalu

Sarada ruszyła za nim, ale nie zdążyła gdyż portal się zamknął

-Boruto!

Uwięzieni W PrzyszłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz