Był chłodny wieczór Boruto stał przy moście w parku czekając na kogoś.
"Co u licha ona znowu wymyśliła"
[Wspomnienie]
"Co, dlaczego mam iść do parku wieczorem, mam lepsze rzeczy do roboty"
"Ponieważ to niespodzianka" powiedziała Sarada
"Czy możesz chociaż dać mi jakąś wskazówkę?"
"Nie, ale na pewno ci się spodoba"
[Koniec Wspomnienia]
"Jak by tego było mało kazała mi jeszcze ubrać ten garniak"
"Boruto-kun!"
Słysząc znajomy głos blondyn odwrócił głowę i ujrzał Misaki ubraną w elegancką fioletową sukienkę sięgającą się trochę poniżej kolan oraz uwydatniającą jej dekold.
"Misaki co ty tutaj robisz?"
"To Sarada nic ci nie powiedziała, idziemy na randkę"
"COOOOO! Czyj to był pomysł?"
"Sarady, a co?"
"Nic, po prostu trudno mi to sobie wybrazić by dziewczyna wysyłała swojego chłopaka na randkę z inną dziewczyną"
"Zostawmy to póki co, teraz cieszmy się naszą randką"
Misaki chwyciła Boruto za ramię i razem szli przez park.
"Wiesz nigdy nie była w tym miejscu o tej porze, muszę przyznać że to wszystko wygląda niesamowicie nocą"
"Racja"
Kiedy tak szli niespodziewanie natknęli się na Kawakiego i Hitomi"
"O proszę kogo my tu mamy, widze że już zacząłeś spotykać się z nią co, Kawaki?" powiedział Boruto z uśmieszkiem
"Zamknij się, to nie jest tak jak może to wyglądać"
"Woo więc wasza dwójka jest ją randce, może zrobimy z tego podwójną" zaproponowała Hitomi
"Hej, od kiedy to jest randka?" spytał poirytowany Kawaki
"Od teraz"
"Tak, to świetny pomysł chodźmy"
Boruto i Misaki a także Kawaki i Hitomi ruszyli w kierunku miasta gdzie wstąpili do najbliższej restauracji po złożeniu zamówienia zajęli stolik.
"Więc, skąd wy się znacie?" spytała Hitomi ciekawskim tonem
"Pochodzimy z tej samej wioski można powiedzieć" odpowiedział Boruto
"Tak, czym się zajmowaliście nim przyjechaliście tutaj?" tym razem pytanie zadała Misaki
Boruto i Kawaki spojrzeli na siebie zastanawiając się co powiedzieć, przecież nie powiedzą że ratowali świat przed dziwnymi istotami.
"Trenowałem sztuki walki" odparł Boruto
"Naprawdę, czy znasz jakieś specjalne ruchy?" spytała Kotomi
"Można tak powiedzieć" odparł blondyn drapiąc się pod nosem i chichocząc
"Musiałeś być najlepszym w swoim roczniku" dodała Misaki
"Oczywiście że tak, zaraz po mnie" skomentował Kawaki powodując że Boruto zyskał znak kleszcza na czole
"To jest kwestia dyskusyjna" powiedział Boruto
"Ho, czyli myślisz że jesteś lepszy ode mnie?" spytał Kawaki z uśmieszkiem
"Ja nie myślę, ja to wiem"
Widząc dokąd to prowadzi, dziewczyny postanowiły przerwać ich sprzeczkę i po podaniu posiłku wszyscy na tym się skupili, po zjedzeniu obie pary poszły w swoją stronę, Boruto odprowadził Misaki do jej mieszkania
"Dziękuję, bawiłam się znacznie lepiej niż wtedy podczas festiwalu, mam nadzieję że powtórzymy to jeszcze kiedyś"
"Oczywiście"
Misaki miała wejść do domu, ale nagle się zatrzymała i podbiegła do Boruto calując go w usta.
"Dobranoc Boruto-kun" powiedziała z uśmiechem wchodząc do środka
Blondyn uśmiechnął się i wrócił do swojego domu, gdzie zastał czekającą na niego Sarade
"Co?"
"Jak poszło?"
Boruto westchnął nie sądził ze będzie musiał mówić swojej dziewczynie przebieg randki z inną dziewczyną.
CZYTASZ
Uwięzieni W Przyszłości
FanfictionCo jeśli Boruto, Kawaki oraz Sarada zostaną przeniesieni do przyszłości, wszystko będzie zupełnie inne i jak odnajdą się w tych czasach dowiedzcie się czytając książkę.