Następnego dnia...
Boruto zaczął się budzić, wspomnienia z zeszłej nocy wróciły do niego. Początkowo myślał że to był tylko sen, ale kiedy poczuł wokół siebie ciała jego dziewczyn zdał sobie sprawę że to nie sen
-Nie wierzę w to co się wczoraj stało, chyba nigdy nie byłem bardziej wyczerpany. - pomyślał
Chwilę później zaczęły się budzić dziewczyny
-Dzień dobry Boruto-kun - powiedziała Misaki przecierając oczy
-Dzień dobry
-Pójdę przygotować śniadanie - powiedziała Naori
Po zarzuceniu na siebie ubrania grupa zeszła na dół, po chwili do Boruto podbiegł Issei, który pchnął go do innego pokoju
-Hej o co ci chodzi?
-Powiedz jak było
-Hę?
-No jak robiłeś to z tyloma dziewczynami.
-A o to ci chodzi. Kiedy dorośniesz to zrozumiesz - powiedział kładąc dłoń na ramieniu chłopaka
Chwilę później usłyszeli jak wołają ich na śniadanie. Po zjedzeniu posiłku grupa rozeszła się, Boruto udał się na taras podziwiając morze, chwilę później do niego dołączyła Sarada
-O czym tak myślisz?
-Zastanawiam co się stanie jeśli znajdziemy sposób na powrót do naszych czasów, nie chciałem nawiązywać tutaj znajomości z innymi by ich później nie ranić gdybyśmy musieli wrócić do naszych czasów
-Rozumiem co czujesz, ale nawet jeśli tak się stanie to będziemy musieli im powiedzieć prawdę. - powiedziała Sarada kładąc głowę na ramieniu chłopaka
-Hej Boruto-kun, Sarada chodźcie popływać! - zawołała Naori
-Już idziemy
Boruto zostawił ten temat na później i postanowił się dobrze bawić z innymi
CZYTASZ
Uwięzieni W Przyszłości
FanfictionCo jeśli Boruto, Kawaki oraz Sarada zostaną przeniesieni do przyszłości, wszystko będzie zupełnie inne i jak odnajdą się w tych czasach dowiedzcie się czytając książkę.