-Nie dam tak łatwo za wygraną
Nagle przed Boruto pojawiły sobowtóry jego przyjaciół
-Ciekawe czy będziesz w stanie zaatakować swoich przyjaciół
-Widzę że zacząłeś brać pod uwagę że możesz przegrać, dlatego sięgasz po takie żałosne sztuczki
Boruto w mgnieniu oka pojawił się przed sobowtórem Sarady przywalając w niego Rasenganem, po dostaniu sobowtór zniknął, blondyn zaraz to samo zrobił z resztą sobowtórów. W czasie gdy on był nimi zajęty, Yatorashi wystrzelił promień energii, kiedy atak zbliżył się wystarczająco blisko Boruto, ten od tak odbił go ręką
-Szlag
W tym momencie Kawaki i reszta zaczęli odzyskiwać przytomność
-Co się dzieje? - spytał Kawaki
-Boruto-san walczy z wrogiem - wyjaśniła Asia
-Co, czyli obudził się - powiedziała Sarada, która ruszyła na pole walki
-Zaczekaj Sarada - powiedziała Misaki razem z Naori ruszyli za nią
Kawaki, Yatoro, Ritsuka oraz Rias i Akeno dołączyli do nich
-Czy to Boruto-kun? - spytała Misaki zaskoczona nowym wyglądem Boruto
-Tak, to jest ta sama moc co użył w walce z Isshikim - oparła Sarada - Ale Spójrzcie z jakim spokojem walczy, w ogóle nie wygląda jakby się denerwował - dodała po chwili
-Bo ma tą walkę pod kontrolą, w każdej chwili może go wykończyć - skomentował Kawaki
-Ale dlaczego tego nie zrobi? - spytała Naori
-Ponieważ ma ten głupi nawyk bawić się z przeciwnikiem. Mam nadzieję że ta moc nie uderzy mu do głowy
Yatorashi wybił się w powietrze przygotowując się do kolejnego ataku, ale nim zdołał go wykonać przed nim pojawił się Boruto, który ciosem w twarz powalił go na ziemię
-Cholera...Cholera...Cholera!
-To koniec przegrałeś, teraz wróć do swojego wymiaru i nigdy tu nie wracaj.
-Co za idiota - skomentował Kawaki
-Boruto, czemu go nie wykończysz! - wrzasnęła Sarada
-Dalsza walka z nim nie ma sensu. - powiedział odchodząc
-Jak śmiesz okazywać mi litość - warknął Yatorashi tworząc w dłoni wirujący dysk energi, który wysłał na nastolatka
-Boruto-san nie pozwól by ten atak się do ciebie zbliżył, bo kiedy tak się stanie on eksploduje - ostrzegł Yatoro ale było za późno, gdyż atak zbliżył się i eksplodował
-Boruto! - Krzyknęło wiele osób
-Hahahahahahahaha wreszcie go pokonałem
-Tak myślisz?
Boruto pojawił się nad władcą demonów
-Co?
W dłoni Boruto pojawił się Rasengan, który z każdą chwilą stawał się coraz większy
-Dałem ci szanse, ale ją zmarnowałeś, więc przepadnij. Chou Odama Rasengan!
Yatorashi nie zdołał nic zrobić i dostał atakiem
-Nie...ja wielki Yatorashi przegrałem z byle śmiertelnikiem
-Haaaaaaaaa! - Boruto wzmocnił jeszcze bardziej atak
Ciało Yatorashiego zaczęło pękać aż wkrótce rozleciało się
-To koniec - powiedział blondyn wracając do swojej zwykłej formy
CZYTASZ
Uwięzieni W Przyszłości
FanficCo jeśli Boruto, Kawaki oraz Sarada zostaną przeniesieni do przyszłości, wszystko będzie zupełnie inne i jak odnajdą się w tych czasach dowiedzcie się czytając książkę.