Rozdział: 57

39 3 0
                                    

Po pokonaniu Shiroto, Boruto i Kawaki zamierzali wrócić do swojego wymiaru

-Więc wracacie już? - spytała Youki

-Tak, nie możemy tu zostać, zresztą są osoby które pewnie się o mnie martwią.

-Rozumiem

Do braci podszedł Yahiroko

-Jeszcze raz bardzo was przepraszam.

-Co było to minęło, nie przejmuj się tym ważne że ten drań został pokonany i wreszcie możecie zaznać pokoju

-Jasne.

-Do zobaczenia - powiedział Giyaso

-Na razie, dzięki za wszystko co zrobiłeś.

Boruto i Kawaki wykorzystali swoje Karmy do otwarcia portalu po czym wskoczyli do niego. Chwilę później portal otworzył się nad jeziorem gdzie obaj spadli do wody.

-Cholera Boruto pomysł nastepnym razem gdzie nas przenosisz.

-Ej to może być również twoja wina  draniu.

Kawaki i Boruto wyszli z jeziora i szli trzymając rękę owinietą o szyje drugiego

-Ale mnie wszystko boli - powiedział Boruto

-A co ja mam powiedzieć.

W tym samym czasie w rezydencji Uzumaki, wszyscy zastanawiali się nad tym co się dzieje z Boruto i Kawakim

-Minęło już trochę czasu od kiedy Kawaki wyruszył tam, myślicie że wszystko z nimi w porządku? - spytała Misaki

-Na pewno, Kawaki-kun nie po to się wzmocnił by teraz znowu wrócić w takim stanie - dodała Hitomi

-Hitomi ma rację, musimy wierzyć że tym razem obaj wrócą cali i zdrowi - dodała Rias

W tym momencie drzwi się otworzyły i do domu weszli Boruto i Kawaki
-Wróciliśmy.

-Boruto!

Blondyn natychmiast został powalony na ziemię przez swoje żony

-Wszystko w porządku? - spytała Misaki

-Nie masz pojęcia jak się martwiliśmy, kiedy Kawaki sam wrócił. - dodała Sarada

-Dziewczyny, przepraszam że musieliście się o mnie martwić, jak widzicie jestem cały i zdrowy, może nie do końca

Kiedy dziewczyny zeszły z Boruto, wszyscy udali się do salonu, gdzie wyjaśnił co się wydarzyło po tym jak przeniósł się do tamtego wymiaru

-Rozumiem, ale nadal nie powinieneś samemu tam zostawiać i walczyć - powiedziała Rias

-Właśnie, powinieneś się razem z Kawakim przenieść i wtedy razem z nami byśmy wrócili i pomogli wam w walce - zgodziła się Ritsuka

-Może i postąpiłem zbyt lekkomyślnie ale przynajmniej wszystko się dobrze skończyło, dattebasa.

Wkrótce przybyli Naruto, Himiwari oraz Hinata, zaskoczyła ich obecność Boruto, blondyn wyjaśnił również im o tym co się wydarzyło i wszystko zaczęło wracać  do normy.

Uwięzieni W PrzyszłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz