26.

616 42 12
                                    

Po lekcjach postanowiłem iść pograć w kosza z młodszą. Co prawda, moja ręka była nadal w stanie niedyspozycji, więc musiałem sobie poradzić. Od czasu odkąd wyszedłem ze szpitala, nie trudno było mi się przyzwyczaić do tego, że muszę używać tylko jednej ręki. Jako iż połamana była lewa ręka, to mogłem pisać spokojnie, bo jestem praworęczny. Głupi ma zawsze szczęście.

Rzucałem z blondynką do kosza, czując się dość dziwnie. To pewnie przez to, że Han'a nie było. Chłopak zawsze chodził z nami i wygłupiał się. Było zabawnie, a teraz już nie jest tak samo. Brakuje mi Jisung'a.

- Spójrz, kto na nas patrzy z zazdrością. - mruknęła dziewczyna, kierując wzrok w stronę starszego od niej chłopaka, który stał znów u boku Lee.

- Chyba mu się nie podoba z Lee Minho. - zaśmiałem się, rzucając piłkę prawie idealnie. Widok zazdrosnego Jisung'a był teraz śmieszny. Sam sobie zasłużył, żeby stać tam, a nie tu; ze mną i Yuną.

- Jakoś nie jest mi smutno z tego powodu. - wzruszyła ramionami, idąc po okrągły przedmiot, obijając kilka razy.

- I racja. Znajdziesz sobie lepszego chłopaka, niż on. - powiedziałem, czochrając jej włosy, których tym razem nie związała w kucyk.

- Na przykład Kim Seungmin? - zapytała, posyłając mi zadziorny uśmieszek, na co zmrużyłem na nią oczy.

- Nigdy! On jest mó- - uciąłem, gdy zdałem sobie sprawę, co chce powiedzieć. Nie, Seungmin nie jest mój i nie będzie. Nie lubię chłopaków. Nie jestem gejem. Albo może jestem, ale nie znam się na tym. A chui, trudne to wszystko.

- Dobra, czas opić to, że podoba ci się Seungmin. - zaśmiała się, dźgając mnie w żebra. - Idziemy do sklepu? - zapytała i patrzyła na mnie. Ja już wiem, co siedzi w tej blond łepetynie.

- A czy ja mam wybór w takich sprawach? - uniosłem brew, bo wiem, po co dziewczyna chce iść do sklepu.

- Oczywiście... - zatrzymała się, idąc po swój i mój plecak, po chwili wracając do mnie i podała mi moją własność. - że nie. - dokończyła, ciągnąc mnie za rękę do wyjścia z boiska.

Trza zapamiętać - blondyna ma władzę nad wszystkim.

---------------------

Także ten
Egzaminy poszły mi super
Połowę pewnie było źle ale no zdarza się
Nie można wiedzieć wszystkiego
Jak zjebie to najwyżej będę rowy kopać
Ale czekam na wyniki i co będzie to będzie

Miłego dnia/nocki

❤️~

My Universe || SeungJinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz