63.

465 27 2
                                    

Wróciłem z Han'em do reszty i uśmiechałem się lekko, widząc, jak komfortowo się czuje w tych ubraniach młodszy. Usiadł z powrotem na biurku, a Seungmin pociągnął mnie do siebie tylko, żebym siedział razem z nim.

- A teraz ważne pytanie. Czy możemy rozmawiać i zachowywać się, jakby nic złego się nie stało? - zapytałem, patrząc na wszystkich uważnie.

To oczywiste, że nienawidzę kłótni, a tym bardziej, jeśli ja mam się kłócić. Poza tym, wszystko już jest wyjaśnione, więc nie widzę powodu, aby każdy nadal się obrażał. Nawet Yuna musiała poprawić swój makijaż, po tym co usłyszała od już teraz znów blondyna. Dziewczyna sama pociągnęła Han'a obok siebie, żeby się do niego przytulić. Ta blondynka jest tak głupia, że nieraz w nią nie wierzę, no ale być może teraz znów jest wszystko okey. Byle się nie kłócili i znów byli w szczęśliwym związku. Brakuje mi tego.

- Będziecie znowu razem? - zapytał Seungmin, patrząc na nich uważnie. Seungmin był uroczy, gdy tak pytał ciekawy. Zazwyczaj był dość cichy i wolał nie pytać.

Jedynie Felix się najmniej odzywał, nie patrząc nawet na Jisung'a. Ten rudy chyba nie jest do niego przekonany. Jeszcze się polubią.

Jisung tylko nadymał policzki i popatrzył na dziewczynę. Nie wiedział, czy może jeszcze oczekiwać, że wrócą do siebie, pomijając, że to on zerwał. Mimo wszystko zrobił to z przymusu, ale to nadal jego wina. Yuna przez niego nie przespała wiele nocy, zastanawiając się, co zrobiła źle tak naprawdę. Bał się o to ja zapytać, dlatego nawet się nie odezwał.

- Nie wiem. To nie jest takie łatwe. Ale jeśli, Lee Minho zniknie raz na zawsze, a Jisung będzie taki jak wcześniej, jestem w stanie się w nim zakochać jeszcze raz. - powiedziała dziewczyna z lekkim uśmiechem. Głupia. Powinna od razu powiedzieć, że tak i że nie przestała go kochać.

My Universe || SeungJinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz